Najzdolniejsi aktorzy młodego pokolenia, o których będzie głośno. " To jest coś, co spadło przypadkiem"

Aktorzy młodego pokolenia, o których będzie głośno
Źródło: Dzień Dobry TVN
Choć są jeszcze mało znani, porywają coraz więcej serc fanów, zdobywają role w świetnych produkcjach, zachwycają kreacjami filmowymi i teatralnymi. Maria Kowalska, Przemysław Przestrzelski, Alicja Wieniawa-Narkiewicz i Hubert Miłkowski to aktorzy młodego pokolenia, o których będzie bardzo głośno. Jak narodziła się u nich pasja do sceny i kamery?

Wschodzące gwiazdy kina i ich marzenia

Młodzi, pełni pasji i chęci do tego, by poszerzać swoje horyzonty. O tych aktorach będzie jeszcze głośno, choć na swoim koncie już mają sporo znaczących sukcesów. Jak rozpoczęła się ich przygoda z filmem, teatrem i serialami?

Alicja Wieniawa-Narkiewicz otwarcie przyznała, że dorastając w rodzinie artystycznej, chciała spróbować swoich sił w zawodzie. Zaczęło się od szkoły musicalowej, która łączyła w sobie śpiew, taniec i aktorstwo. Wkrótce dziecięce hobby zamieniło się w sposób na życie.

 - Wiele premier przede mną i wiele nowych wyzwań - zdradziła.

Nieco bardziej wyboistą drogę przeszła Maria Kowalska. Jak przyznaje, rodzice lekarze nalegali, by poszła w ich ślady. Do klasy maturalnej żyła więc w przekonaniu, że będzie zdawać na medycynę. Wybór zmieniła w ostatnim momencie i było warto. Dziś Maria ma już na koncie udział w głośnej produkcji "Pod powierzchnią", gdzie wcielała się w postać Aleksandry Kostrzewy.

- Rodzice obawiali się o mnie. To jest zawód bardzo niestabilny, który wiąże się z dużymi wahaniami. To jest niesamowita historia, bo przygotowywałam się na medycynę, ale kiedy zaczęłam zdawać do szkół i kiedy rodzice zobaczyli we mnie pasję, to powiedzieli „jedz i spełniaj marzenia”. Teraz jest tak, że kiedy mam trudny moment i wątpię w coś, to oni dopingują mnie i mówią "Jedzesz dalej tym pociągiem" - wspomina.

Przemek Przestrzelski mimo tego, że rodzina odradzała mu aktorstwo, postanowił iść po swoje. Jego przygoda rozpoczęła się całkiem przypadkowo. Gdy dowiedział się, że koleżanką z młodzieżowej grupy teatralnej dostała się do Szkoły Aktorskiej, rok później postanowił spróbować swoich sił.

- Aktorstwo przyszło jako alternatywa. To jest coś, co spadło przypadkiem, a teraz jest całym życiem – powiedział.

Hubert Miłkowski również obrał drogę artystyczną, choć nic nie zapowiadało takiego wyboru. Przez większość życia jego pasją był sport. Gdy zrezygnował z treningów wolny czas wypełnił próbami do wyreżyserowanego przez kolegów spektaklu na licealny festiwal teatralny. Wtedy poczuł, że jest to coś, co sprawia mu przyjemność.

 Wsparcie starszych kolegów po fachu

Jak się okazuje, krążące plotki o konkurencji i stawianiu sobie kłód pod nogi nie są do końca prawdziwe. Młodzi aktorzy jednogłośnie przyznali, że nigdy nie spotkały ich przykre sytuacje na planach filmowych czy serialowych. Starsi i bardziej doświadczeni artyści dawali im wskazówki i zawsze wspierali.

- Dzisiaj branża jest dosyć otwarta na nowe twarze i młodych twórców. Ja czułam się zawsze częścią ekipy – powiedziała Alicja.

- Czasami to ja miałam takie poczucie, że ciężko było mi przejść na ty, z osobą, która jest dla mnie autorytetem. Zawsze miałam ogromne wsparcie ekipy. Było to dla mnie wyzwanie, ale nigdy nie odczuwałam wyższości, wręcz przeciwnie, było to czasami onieśmielające - dodała Maria.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Zobacz program na platformie VOD.pl. Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

Autor: Nastazja Bloch

Źródło zdjęcia głównego: DDTVN

podziel się:

Pozostałe wiadomości

Serowe arcydzieła na talerzu Andrzeja Polana
Materiał promocyjny

Serowe arcydzieła na talerzu Andrzeja Polana