Mirosław Baka niekiedy rezygnuje z pracy, by poświęcić czas rodzinie
Mirosław Baka w rozmowie z reporterką "Super Expressu" Martyną Rokitą uchylił rąbka tajemnicy na temat łączenia obowiązków zawodowych z życiem rodzinnym. Aktor wyznał, że po kilku dekadach funkcjonowania w branży artystycznej nauczył się dbać o higienę pracy oraz wykazywać się asertywnością w momencie rozpatrywania zawodowych propozycji. Jak zaznaczył, choć lato zapowiada się u niego pracowicie, z pewnością znajdzie w tym wakacyjnym okresie czas dla najbliższych.
- Po "Samych swoich" melduję się na kolejnym planie filmowym w zupełnie innej części Polski. Staram się jednak nie zaniedbywać rodziny. Zawsze wpisuję w kalendarz daty, w których żeby nie wiadomo co się działo, po prostu nie pracuję. To jest mój obowiązek wobec bliskich, żeby mimo ciągłych zdjęć do serialu czy do filmu wpisać ten czas wyłącznie dla rodziny. Muszę być w tym konsekwentny, bo moja żona jest pod tym względem stanowcza - wyjaśnił gwiazdor.
Mirosław Baka wytłumaczył, że razem z żoną ustala dni wolne od pracy. - Planujemy wakacje dużo wcześniej. Żona mówi: "Odtąd dotąd masz nie brać żadnych propozycji, a jeśli dostaniesz, to masz być do mojej dyspozycji, synów i wnuka". Ja się dostosowuję zawsze i każda produkcja musi się dostosować do tych założeń, a jak nie, no to trudno, to beze mnie - skwitował artysta.
Mirosław Baka o łączeniu pracy z życiem rodzinnym
Mirosław Baka od 35 lat trwa w szczęśliwym związku małżeńskim. Jego żona Joanna Kreft-Baka również trudni się aktorstwem. Para wychowała dwóch synów: Łukasza oraz Jeremiego. Jak zapewnia gwiazdor, wspólne projekty zawodowe małżonków nie mają wpływu na ich prywatną relację.
- Praca w żaden sposób nie przenosi się do domu i nie ma prawa się przenosić. Może na początku naszej drogi zawodowej w teatrze było coś takiego, ale później to się zdrowo odseparowało. Oboje jesteśmy aktorami, kochamy swoją pracę, ale nauczyliśmy się, że przy stole nie należy już rozmawiać o teatrze. Wystarczy na próbach, wystarczy tam, gdzie pracujemy, natomiast dom jest domem - ocenił w wywiadzie.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Agnieszka Więdłocha i Antoni Pawlicki razem na ekranie i w życiu. "Prawdą jest, że się kłócimy"
- Jerzy i Maciej Stuhrowie spotkali się na planie: "On zawsze jest dla mnie pewną tajemnicą"
- Córka Jolanty Fraszyńskiej i Roberta Gonery ma 33 lata. To piękna kobieta z pasją
Autor: Berenika Olesińska
Źródło: "Super Express"
Źródło zdjęcia głównego: Kamil Piklikiewicz/East News