"Milionerzy" - odcinek 430.
W 430. odcinku "Milionerów" grę kontynuował Eryk Rychtelski, właściciel kawiarni z Radomia. Na widowni nieustająco za męża trzymała kciuki Pani Anita. Mężczyzna przez pierwsze pytania przeszedł jak burza. Problem pojawił się przy tym za 75 tys. złotych, które brzmiało: "Kto do kogo w lipcu 2018r. napisał: 'Obecna władza chce zniszczyć niezależność sądów (…) zwalniają sędziów Sądu Najwyższego, aby wprowadzić marionetki'?".
- A: piosenkarz do piosenkarza
- B: piosenkarz do prezydenta
- C: prezydent do piosenkarza
- D: prezydent do prezydenta.
Pan Eryk skorzystał z kół ratunkowych. Najpierw telefonu do przyjaciela, a potem z pół na pół. Ostatecznie zaznaczył prawidłową odpowiedź C: prezydent do piosenkarza. - Lech Wałęsa pisał tak do Micka Jaggera - wyjaśnił Hubert Urbański, prowadzący program "Milionerzy".
Niestety, kolejne pytanie za 125 tys. złotych również sprawiło trudności uczestnikowi.
Finanse i praca
"Milionerzy": In silico to termin naukowy informujący, że badania zostały przeprowadzone:
- A: w naczyniach z tworzywa
- B: w miejscu
- C: za pomocą komputera
- D: na silikonowych modelach.
- In silico? Nie znam tego terminu naukowego. Odrzuciłbym jednak silikonowe modele, bo to zbyt oczywiste. Czy za pomocą komputera? Nie kojarzę. Przemawia do mnie B, że w miejscu. (…) Przyjechałem grać o milion. Może mnie w domu zlinczują, nie wiem. Zaznacz ostatecznie proszę odpowiedź B - poprosił uczestnik.
Żona Roberta była pod wrażeniem jego odważnej decyzji. Czy ryzyko się opłacało? Niestety nie. Prawidłowa odpowiedź to C: za pomocą komputera.
- In silico znaczy w krzemie i dotyczy symulacji komputerowej i modelowania procesów fizycznych oraz chemicznych, np. podczas badania białek – tłumaczył Hubert Urbański.
Zobacz też:
- Andrzej Grabowski staje w obronie TVN. "Musimy protestować i zróbmy to"
- Google Doodle z grafiką jeża. Nie wszyscy użytkowcy Internetu go zobaczą
- W Gdańsku stanęła niezwykła szopka. Powstała z 90 ton piasku
Autor: Dominika Czerniszewska
Źródło zdjęcia głównego: TVN