Maria Prokop-Prażuch rzuciła pracę w korporacji dla jogi. "Jestem zaskoczona, jak szybko ta moja zmiana nastąpiła"

Maria Prokop-Prażuch
Źródło: Dzień Dobry TVN Online
Maria Prokop-Prażuch o zmianie życia
Maria Prokop-Prażuch o zmianie życia
Korfball – koedukacyjna dyscyplina sportu
Korfball – koedukacyjna dyscyplina sportu
Bieg po Nowe Życie. Wisła 2022. Wspieramy polską transplantologię
Bieg po Nowe Życie. Wisła 2022. Wspieramy polską transplantologię
Mistrzyni Europy w trójboju siłowym
Mistrzyni Europy w trójboju siłowym
Sup, wake, a może surfing? Czas na sporty wodne!
Sup, wake, a może surfing? Czas na sporty wodne!
Jak ćwiczyć z gumami?
Jak ćwiczyć z gumami?
Najnowsza moda w fitnessie - taniec sensualny
Najnowsza moda w fitnessie - taniec sensualny
Wiosenna dawka energii od Qczaja
Wiosenna dawka energii od Qczaja
Proste ćwiczenia na stres - całość
Proste ćwiczenia na stres - całość
Trening brzucha
Trening brzucha
Trening z taśmami dla każdego
Trening z taśmami dla każdego
Czy sportowcy powinni być wzorem do naśladowania?
Czy sportowcy powinni być wzorem do naśladowania?
Od jakich ćwiczeń rozpocząć trening po ciąży?
Od jakich ćwiczeń rozpocząć trening po ciąży?
Kanapowe ćwiczenia dla leniuszków
Kanapowe ćwiczenia dla leniuszków
Trening kettlebell lifting
Trening kettlebell lifting
Maria Prokop-Prażuch miała wysokie stanowisko menadżerskie w jednej z korporacji. Po latach zrozumiała, że taka droga rozwoju kompletnie jej nie służy. Reporter dziendobry.tvn.pl, Oskar Netkowski, zapytał żonę Marcina Prokopa o moment, w którym rzuciła tę pracę i została trenerką jogi.

Maria Prokop-Prażuch o rzuceniu korpo

Nikt nie zna się na jodze i technikach oddychania tak dobrze jak Maria Prażuch-Prokop. Jednak zanim została trenerką, pochłonięta była pracą w korporacji. Dzięki determinacji, ale i pokorze, co sama przyznała, udało się jej odmienić swoje życie i zacząć robić to, co naprawdę kocha.

- Nie chcę absolutnie wysyłać sygnału, że wszystkie prace w korporacjach są złe. Ja sama się realizowałam w takiej strukturze, ale przyszedł czas, kiedy przestała mi służyć. Praktyka jogi pomogła mi to odkryć. Stabilność finansowa jest ważnym elementem, więc nie chodzi o to, żeby krzyczeć: rzucajcie swoje roboty - mówiła żona Marcina Prokopa.

- Jestem zaskoczona, jak szybko ta moja zmiana nastąpiła. Potrzeba jogi zaczęła przerastać wszystkie inne potrzeby, których praca mi dostarczała. Ale jest wiele osób, które godzą swoją pasję z pracą w firmie. To też nie było tak, że stanęłam któregoś dnia i powiedziałam, że będę trenerką jogi. To przychodzi powoli - dodała.

Jak wprowadzić zmiany w życie?

Jak sugeruje, warto nauczyć się wsłuchiwania w swoje potrzeby. Co więcej, nie powinno się robić niczego pochopnie.

- Najpierw trzeba nauczyć się czuć. Wiele osób żyje poza kontaktem z tym, co czuje, czego pragnie, gdzie chce być. Pierwsza lekcja to otworzyć receptory czucia, żeby sprawdzić, czy mamy przestrzeń na rozwój, na swoje kierunki. Wiele kobiet pisze mi, że praca to nie przeszkoda, ale w domu nie ma wsparcia, żeby matka odpięła się od rodziny i miała godzinę dla siebie, np. na macie ćwicząc jogę - podsumowała trenerka.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości