Marcin Zarzeczny wspomina kryzys zawodowy
Marcin Zarzeczny kilkanaście lat temu miał problemy ze znalezieniem pracy. Napisał wówczas monodram na ten temat. Nie spodziewał się, że niedługo później jego życie całkowicie się odmieni i uda mu się zagrać nie tylko w polskich, ale i dużych zagranicznych produkcjach. Zapytany o to, jak czuł się, poszukując swojej drogi przyznał, że czekanie na odpowiednią rolę jest w pewien sposób wpisane w życie aktora.
- To jest taki zawód. Niezależnie, ile rzeczy już zrobiłeś i jak zostały docenione, chude lata zawsze mogą się wydarzyć. Historie aktorskie są bardzo sinusoidalne - podkreślił nasz gość.
Marcin Zarzeczny rozwija aktorskie skrzydła
Marcin Zarzeczny mówił, że w pracy artystycznej jest dużo trudniejszych momentów - rozczarowanie nieotrzymaniem roli, wahania nastrojów czy wątpienie w swój talent. Warto jednak przejść trudne chwile, by poczuć satysfakcję z wygranego castingu. W ubiegłym roku dostał szansę pracy na planie amerykańskiego serialu "Agencja".
- Praca ze wspaniałymi ludźmi, którzy mają bardzo głośne nazwiska, była piękną lekcją o tym, że za każdym autorytetem stoi człowiek. Byli wspaniali. Miałem szczęście - stwierdził aktor.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl.
Zobacz także:
- Szczere słowa Witolda Dębickiego o uzależnieniu. "W tym zawodzie alkohol jest straszny"
- Tomasz Stockinger i Karol Strasburger ciągle myleni przez fanów. Który jest od róż, a który od nenufarów?
- Umięśniony Maciej Musiał zapozował bez koszulki. "Polski Justin Bieber"
Autor: Zofia Wierzcholska
Źródło zdjęcia głównego: East News/Adam Burakowski