"Artystki". Danuta Stenka prywatnie
Aktorka zapytana o życie prywatne przyznała, że z ukochanym mężem Januszem jest już małżeństwem od 37 lat. Mężczyzna też jest z wykształcenia aktorem, jednak porzucił ten zawód. Wspólne artystyczne korzenie przez lata pozwalały na wzajemne zrozumienie pary.
-To jest niesamowite, jak się spotkaliśmy na festiwalu i spotkałam gościa, poznałam go i po prostu wiedziałam, że to jest mój mąż. [...] On wie, co to znaczy premiera, on to wszystko wie, a jednocześnie zrezygnował z tego zawodu. To jest idealna sytuacja. [...] On już ma inną perspektywę - tłumaczyła Danuta Stenka.
Intymna rozmowa z Danutą Stenką
Dziecięcym marzeniem Danuty Stenki było pójście w ślady mamy i zostanie nauczycielką. Jak wspominała aktorka - mimo predyspozycji do przedmiotów ścisłych, została wybrana w szkole do konkursów recytatorskich. Tak rozpoczęła się przygoda Danuty Stenki ze sceną.
- Teraz gram Szarlotę w "Sonacie jesiennej" Bergmana. W tym spektaklu przerabiam chyba to, co czasami do mnie nie docierało. Albo może nie zdawałam sobie sprawy. [...] Mam też takie poczucie, że ja jestem dorosła, ja robię dorosłe rzeczy. Ale w gruncie rzeczy, w środku, ja nie jestem dorosła. Wiesz, czuję dzieciaka w środku. Myślę, że to jest coś, z czego mogę korzystać prawdopodobnie w zawodzie - przyznała gwiazda.
Aktorka zdradziła też, że przez 6 lat zmagała się z bezsennością. W najtrudniejszym czasie potrafiła spać jedynie 3 godziny dziennie.
- Rano trzeba było się otrzepać i pójść do pracy. [...] Doktor mi powiedział, że ta moja bezsenność to jest rodzaj depresji, która wzięła się z przepalenia człowieka. [...] Nie zapomnę pierwszej nocy, która trwała cztery godziny. [...] I ta moja radość, to szczęście takie, które na mnie spłynęło - wspominała Danuta Stenka.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl.
Zobacz także:
- Danuta Stenka i Anna Nowak-Ibisz świętują urodziny. "Człowiek w tym wieku może już..."
- Danuta Stenka wspomina skromne dzieciństwo. "To był koszmar. Tyle ludzi na tak małej przestrzeni"
- Danuta Stenka ogoliła głowę dla roli w filmie "Drużyna A(A)". "Ktoś zaryzykował"
Autor: Zofia Wierzcholska
Źródło zdjęcia głównego: DDTVN