Marcin Gortat - życie Stanach Zjednoczonych
Jednym z ulubionych miejsc Marcina Gortata w Stanach Zjednoczonych jest tzw. Miasto Aniołów. - Pierwszy raz odwiedziłem to miasto, kiedy byłem zawodnikiem Orlando Magic. Nie ukrywam, że co roku, kiedy tutaj się przylatywało, to ten wyjazd był bardzo szczególny dla nas, ponieważ tutaj dużo się dzieje, jest dużo ludzi i każdy chce spędzić dobrze czas. Drużyny, które przylatują do Los Angeles, czasami grają słabe spotkania przez to, że dzień przed meczem imprezują - powiedział koszykarz.
2 lata temu sportowiec przeszedł na emeryturę. Czy znalazł wreszcie chwilę wytchnienia i odpoczywa?
- Ta emerytura nie jest taką emeryturą dla mnie, bo ja cały czas pracuję, cały czas próbujemy robić nowe eventy, nowe działania, które pomogą młodzieży w rozwijaniu się. Mamy zamiar wrócić z naszym Wielkim Meczem Gortat Team vs. Wojsko Polskie, który odbędzie się 16 czerwca. Nie tylko polscy żołnierze zagrają, ale też amerykańcy. Ich drużynę zasilą także medycy, którzy w czasie pandemii zrobili bardzo dużo dla naszego kraju. Przy okazji będzie zbiórka dla Ukrainy. Myślę też o produkcji filmu. Posiadamy prawa do filmu o Andrzeju Zausze - wyznał Marcin.
Marcin Gortat - małżeństwo
Na głowie Gortata jest jeszcze jeden ważny projekt, czyli przeprowadzka na Zachodnie Wybrzeże. - Jak można tego miejsca nie kochać? Jedziesz ulicą i widzisz ocean, piękne wzgórza domy. Cu tu dużo powiedzieć, jest to niesamowite - przyznał koszykarz.
Marcin może podziwiać piękne widoki u boku swojej żony, z którą snuje plany o powiększeniu rodziny. - Żaneta jest kobietą, która jest idealna dla mnie. Wypełnia mnie w wielu elementach, w których była pustka. Był też odpowiedni czas, kiedy byłem na końcu kariery i wiedziałem, że nie będę grał już w koszykówkę. Zdałem sobie sprawę, że to jest ten moment, by założyć rodzinę. To idealnie zbiegło się w czasie z tym, że poznałem Żanetę i pobraliśmy się. Najlepszą rzeczą jest to, że kiedy wychodzimy na kolację czy siedzimy wieczorem i rozmawiamy, to przede wszystkich rozmawiamy o przyszłości, naszych celach, marzeniach, a nie o innych ludziach - wyznał.
Już niedługo Gortatowie będą się cieszyć nowym, wspólnym gniazdkiem. - Będzie blisko 2 lata od kiedy kupiłem tę ziemię. Troszeczkę to trwa, ale w najbliższych miesiącach będziemy się wprowadzali, dlatego jestem bardzo podekscytowany tym faktem. Nie mogę się doczekać. (...) To będzie dom, gdzie będę budował życie z moją żoną i moją rodziną. To będzie moja świątynia, oaza spokoju - podkreślił Marcin.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki zobaczysz na Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Antek Królikowski jest nieuleczalnie chory. "Paraliż na lewej stronie twarzy"
- Anna Wendzikowska o samotnym macierzyństwie. "Rodzina to nie jest temat do ogarnięcia dla jednej osoby"
- Ślub od pierwszego wejrzenia. Brat Oliwii skomentował wpis Łukasza Kuchty. Padły oskarżenia o zdradę
Autor: Justyna Piąsta
Reporter: Michał Malinowski
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN