Niesamowita inicjatywa Igora Tracza. Do współpracy namówił samego Marcina Gortata

Marcin Gortat z pomocą dla Ukrainy
Źródło: Dzień Dobry TVN
Tracz, Gortat i Florek we wspólnym projekcie
Tracz, Gortat i Florek we wspólnym projekcie
Gleba i Tracz o realiach Ukrainy
Gleba i Tracz o realiach Ukrainy
Wojna rozdzieliła ich z bliskimi
Wojna rozdzieliła ich z bliskimi
Tysiące uchodźców na granicy
Tysiące uchodźców na granicy
Ukraińska tożsamość a rosyjskie ambicje
Ukraińska tożsamość a rosyjskie ambicje
Atak Rosji na Ukrainę
Atak Rosji na Ukrainę
Rosja rozpoczęła inwazję na Ukrainę
Rosja rozpoczęła inwazję na Ukrainę
Marcin Gortat, jedyny Polak, który zagrał w finale NBA, Igor Tracz, wielokrotny mistrz świata w psich zaprzęgach, Grzegorz Wydrowski, były żołnierz jednostki specjalnej GROM i Maciej Florek, zwycięzca pierwszej edycji "You Can Dance" postanowili połączyć siły, by pomóc ludziom w Ukrainie. Czego udało się im dokonać? Więcej w materiale Dzień Dobry TVN.

Niezwykła pomoc dla Ukrainy

Igor Tracz zdążył spakować już 36 konwojów humanitarnych dla Ukrainy i nie zamierza na tym zaprzestać. Do przedsięwzięcia, którego jest inicjatorem, przydadzą się każde ręce do pomocy. Polski maszer, czyli przewodnik psiego zaprzęgu zwerbował w swoje szeregi między innymi Stinga, a później Marcina Gortata. Wysłał do koszykarza wiadomość na Instagramie i zachęcił do dołączenia do ekipy. - Zobaczyłem, kim jest Igor, co robi i postanowiłem, że chciałbym z nim nawiązać współpracę - powiedział Marcin Gortat.

Grzegorz Wydrowski były żołnierz GROM jest przyjacielem Igora i nie trzeba było go długo namawiać do tego, by również zabrał się do pracy. - Obserwuję, co robi i co mogę, to wspieram - mówił. Maciej Florek zwycięzca pierwszej edycji "You Can Dance" także zaproponował swoją pomoc.

Tak właśnie powstał zespół, który dostarczył agregat prądotwórczy do szpitala klinicznego w ukraińskim Mikołajowie. W trzy dni mężczyźni przemierzyli ponad 2 tysiące kilometrów, by pomóc miejscowym lekarzom i pacjentom.

Igor Tracz nie spoczywa na laurach

Igor Tracz niesie pomoc Ukrainie od momentu wybuchu wojny. Na wsparcie jego ekipy mogą liczyć nie tylko ludzie, ale i zwierzęta. Przywozi karmę dla tamtejszych psów, przetransportował również ranne czworonogi ze zbombardowanego schroniska w bezpieczne miejsce.

DD_20221230_Tracz_REP
Gleba i Tracz o realiach Ukrainy
Źródło: Dzień Dobry TVN

- Dostarczamy żywność dla cywili, żywność dla żołnierzy, sprzęt wojskowy, mundury, śpiwory, namioty, plecaki - wyliczał Igor Tracz. - Teraz pakujemy jedzenie dla psów w jednostce wojskowej, które szukają min. Pomagamy każdej żywej istocie, którą spotkamy tam na drodze - dodał.

Jak długo jeszcze Igor planuje jeszcze działać? - Staramy się robić to cały czas. Nie wiem na jak długo starczy nam sił, energii, sprzętu i paliwa (...). To wszystko zależy od ludzi, którzy są wokół nas - podsumował.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry Extra znajdziesz na platformie Player.pl.

Zobacz też:

podziel się:

Pozostałe wiadomości