Małgorzata Potocka w Radomiu
Małgorzata Potocka została dyrektorem radomskiego Teatru im. Jana Kochanowskiego. Choć na drodze do realizacji jej ambitnych planów stanęła pandemia, to - jak na kobietę czynu przystało - zakasała rękawy i stworzyła scenę osadzoną w internetowej rzeczywistości.
- Czuję się ciągle młodą dziewczyną, która zawsze coś zaczyna, cały czas ma wyzwania, a dopóki je mam, to jest we mnie niesamowita energia - powiedziała we foyer zarządzanego przez siebie teatru. - Jestem tutaj trochę ponad dwa lata i już się czuję zadomowiona - dodała.
To niejedyna zmiana w życiu Małgorzaty Potockiej. - Zrobiłam doktorat - ogłosiła. - Na wydziale operatorskim, na którym nigdy nie studiowałam, ale całe życie zajmuję się fotografią. To był czas, w którym nie czułam się pewna siebie i pomyślałam, że muszę sobie coś udowodnić. Wtedy też pojawił się konkurs na dyrektora teatru i zaczęłam pracę w Radomiu. To jest tak, że albo się nic nie dzieje, albo wszystko się dzieje w jednym momencie - żartowała.
Jak sama przyznała, nie zawsze jej życiowe ścieżki należały do prostych. - Moja matka po powstaniu całe życie miała depresję, ja miałam ją po rozwodzie - zdradziła. - Mój byt był zachwiany, nie miałam takiej ilości pracy i to wszystko złożyło się na chwilę załamania. Gdyby nie moje córki: Matylda i Weronika, to mogłabym się w życiu pogubić - stwierdziła.
Siła Małgorzaty Potockiej
Koledzy Małgorzaty Potockiej uważają, że jest ona "kobietą torpeda". - Idę swoją drogą i stąd biorę siłę - powiedziała. - Sama siebie nie sprzedaję i nie zdradzam. Potknąć się wypada, zrobić coś źle również, ale naprawdę nie mam sobie wielu rzeczy do zarzucenia. No może trochę życiowo, ale zawodowo jestem zdecydowana i uczciwa.
Jako dyrektor teatru postawiła sobie za cel stworzenie miejsca, które będzie odpowiedzią na potrzeby wszystkich mieszkańców miasta. Na deskach pojawia się światowa klasyka, współczesne dzieła oraz tytuły dla dzieci. - To jest sztuka, która nigdy się nie skończy i nie zestarzeje - zaznaczyła aktorka. - Kontakt człowieka z drugim człowiekiem to jest coś unikalnego. Pandemia pokazała, jak wszyscy cierpieliśmy, nie mogąc tego przeżywać - podsumowała.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki zobaczysz na Player.pl.
Zobacz także:
- Antoni Królikowski o roli ojca: "To najtrudniejsze wyzwanie". Aktor pokazał zdjęcie z synkiem
- Paulina Krupińska-Karpiel nie miała powodzenia z szkole? "Kobietę to mało przypominałam"
- Mikołaj Krawiecki zawiesił karierę. "Będę niósł pomoc Ukrainie i jej mieszkańcom"
Autor: Adam Barabasz
Reporter: Miłka Fijałkowska
Źródło zdjęcia głównego: Paweł Wodzyński / East News