Zmarł Maciej Damięcki. "Pa, Tatku"

Maciej Damięcki nie żyje
Źródło: Dzień Dobry TVN
Mateusz Damięcki „Gwiazdą Dobroczynności” za inspirowanie do pomagania
Mateusz Damięcki „Gwiazdą Dobroczynności” za inspirowanie do pomagania
Barbara Krafftówna oczami najbliższych
Barbara Krafftówna oczami najbliższych
Jerzy Trela – pożegnanie mistrza
Jerzy Trela – pożegnanie mistrza
Pożegnanie Pawła Kiliańskiego
Pożegnanie Pawła Kiliańskiego
Nie żyje wybitny aktor Maciej Damięcki. O śmierci artysty poinformowali w mediach społecznościowych jego córka, Matylda Damięcka i syn - Mateusz Damięcki. Dzieci artysty umieściły poruszające zdjęcie i grafikę.

Maciej Damięcki - kariera, choroba

Maciej Damięcki karierę rozpoczął w latach 60. XX wieku. W wieku 22 lat ukończył studia na Wydziale Aktorskim Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Warszawie. Po ich ukończeniu związał się na stałe z Teatrem Dramatycznym w Warszawie. Dużą popularność przyniosły mu role serialowe. Zagrał m.in. w "Plebanii", "M jak miłość" czy "Pensjonacie pod różą". Na dużym ekranie ekranie mogliśmy oglądać go m.in. w produkcjach "Bodo" oraz "Za marzenia".

Maciej Damięcki dwukrotnie zmagał się z nowotworem. Pierwszy raz zachorował w dzieciństwie. Zdiagnozowano wówczas u niego raka tarczycy. W wywiadach podkreślał, że przeżył dzięki pomocy ze strony produkcji filmu "Król Maciuś I", w którym miał zagrać. 

- Miałem grać Felka. Umowa była już podpisana i ktoś z produkcji zauważył, że zamiast dołka mam górkę na szyi. Skierowano mnie do lekarza i okazało się, że to nowotwór, do tego złośliwy. Natychmiast wysłano mnie do Szwecji na operację. Gdyby nie to, że produkcja filmu pomogła w wyjeździe, pewnie już bym nie żył. W Polsce medycyna nie była jeszcze na takim poziomie, a moich rodziców nie byłoby stać na wysłanie mnie na leczenie za granicę. Dlatego często powtarzam, że aktorstwo uratowało mi życie - wspominał w rozmowie z Plejadą.

Po latach ponownie zachorował. Tym razem nowotwór zaatakował prostatę.

- Stwierdziłem, że jak już jednego raka pokonałem, to i z drugim sobie poradzę. A wszystko to dzięki mojej żonie. Czułem się dobrze, miałem pewne problemy, ale myślałem, że to po prostu takie niezręczności dojrzałego wieku. Ale żona kazała mi pójść do lekarza. Więc poszedłem. Okazało się, że mam raka, ale, na szczęście, w takim stadium, że bez większych problemów lekarze sobie z nim poradzili - wyznał aktor.

Artysta był ojcem aktorów Mateusza i Matyldy Damięckich.

Maciej Damięcki nie żyje

Maciej Damięcki miał 79 lat. W sieci jako pierwsza pożegnała artystę Matylda Damięcka, która zadedykowała ojcu grafikę. Później na swoim profilu na Facebooku pożegnalne zdjęcie zamieścił Mateusz Damięcki.

- tato. - napisała Matylda Damięcka pod grafiką.

- Pa Tato - napisał Mateusz Damięcki.

Przykre wieści w wiadomości wysłanej do Onetu potwierdziła żona aktora Joanna.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości