Katarzyna Glinka zabiera synka do pracy: "Dźwiękowiec dostaje szału"

Katarzyna Glinka
Tomasz Urbanek/East News
Źródło: Dzien Dobry TVN
Katarzyna Glinka przekonała się, że praca jest sporym wyzwaniem dla matki, która opiekuje się bardzo małym dzieckiem. Aktorka znalazła sposób, by pogodzić karierę z opieką nad maluchem. Może w tym liczyć na wsparcie swoich fanek.

Katarzyna Glinka w wieku 35 lat urodziła pierwsze dziecko, Filipa. Jej drugi synek Leo w maju skończy rok. Jego ojcem jest obecny partner aktorki, Jarosław Bieniecki, który zawodowo zajmuje się organizacją biegów ekstremalnych.

Katarzyna Glinka z dzieckiem na planie nagrania

Aktorka nie kryje, że dla pracującej mamy opieka nad dzieckiem w trakcie wykonywania obowiązków zawodowych to może być stres. I cieszy się, że udało się jej zapanować nad sytuacją. Na dowód opublikowała w sieci zdjęcie z małym Leonem, który towarzyszył jej na planie.

Znacie takie sytuacje??? Nie masz wyjścia i zabierasz dziecko do pracy... Charakteryzatorki pełnią rolę Niani, na planie dźwiękowiec dostaje szału, próbując nagrać tekst między słodkim gaworzeniem małego człowieka. Na szczęście małe dzieci wywołują najczęściej pozytywne emocje i cała ekipa dzielnie pracowała na finalny sukces nagrania, dzięki!!! Dla Mamy to duży stres.... Udało się :):):) Jak Wasze doświadczenia w tym obszarze????? Dobrego weekendu !!!!!!

- napisała aktorka na Instagramie. Internautki obserwujące jej profil ochoczo podjęły temat.

Katarzyna Glinka z synkiem w pracy

Matki, które przeczytały wpis aktorki, poczuły z nią solidarność. Podzieliły się swoimi doświadczeniami.

  • Znam to ? i najczęściej po takim dniu czuje się jakbym przynajmniej kule ziemska opłynęła żabka ?
  • Oj tak znam to ;D praca w domu ale z dziećmi też jest wyzwaniem ?
  • Znane mi ?? tak właśnie jest dobrze

- czytamy w komentarzach. A Wam zdarzyło się zabrać dziecko do pracy?

Zobacz wideo: Katarzyna Glinka o przygotowaniach do porodu

Dzień Dobry TVN 

Zobacz także:

Katarzyna Glinka przyznała, że zazdrości Joannie Koroniewskiej. "Staję na rzęsach, żeby dorównać Ci fotką"

50 najbardziej wpływowych kobiet w polskim sporcie. Anna Lewandowska wyprzedzona na podium?

Kasia Glinka pozuje bez biustonosza: "Dobrze się czuję w wersji 'za chuda'"

Autor: Magdalena Zamkutowicz

podziel się:

Pozostałe wiadomości