Kaeyra – dzieciństwo, pochodzenie i początki kariery
Karolina Baran urodziła się w Chicago. Jej rodzice pochodzą z Raciborza. Gdy mieli ponad 20 lat, wyjechali na wakacje do Ameryki i zostali tam na stałe. Rodzice bacznie pilnowali, by Karolina mówiła po polsku. Wystali ją nawet do polskiej szkoły, a także uczyli gry na instrumentach. Mama wokalistki założyła szkołę muzyczną.
Karolina co roku przyjeżdża do Polski, gdzie odwiedza dziadków. Tym razem sprowadzają ją także sprawy zawodowe. - Super spędzam czas, byłam teraz na festiwalu w Sopocie, nagrywam teledysk. Dużo się dzieje i nie chce wracać – powiedziała.
Karolina Baran - udział w Idolu
Karolina od zawsze oglądała programy talent-show. Jako 15-latka wystartowała nawet w amerykańskim Mam Talent. Mimo tego, że dostała szansę, sama zrezygnowała.
- Myślę, że nie byłam gotowa. To są intensywne kontrakty, wiedziałam, że chce jeszcze trochę czasu, żeby poznać siebie i żeby wiedzieć, jaką muzykę chce prezentować. Teraz mam 22 lata i czuje się gotowa - przyznała.
Pewnego dnia Karolina podjęła decyzję, by spróbować swoich sił w programie. Młoda wokalistka weszła do pierwszej 20-stki, poznała ludzi z branży, a tym samym otworzyła sobie kolejne drzwi do kariery.
- Mieliśmy dobry kontakt z jury. Dali dużo rad, opowiadali o ich życiu. Dużo mi to dało – powiedziała.
Jakie plany ma na najbliższy czas? Jak przyznaje łączy muzykę i edukację. Krok po kroku wydaje nowe single, inspirując się m.in. twórczością Miley Cyrus, Arctic Monkey czy The Neighbourhoods.
- Piszę sama, to jest dla mnie ważne, bo mam emocjonalny kontakt. Chce przekazać to, co czuje. Teraz uczę się też na kierunku Music Business and Marketing, bo dla mnie jest też ważne, żeby widzieć wiele o biznesie, jak wchodzę na spotkania, to rozumiem każde słowo i znam się na kontraktach. Ważne jest, żeby wiedzieć, o czym wszyscy mówią - stwierdziła.
Kaeyra na scenie Dzień Dobry TVN
Karolina na naszej scenie zaśpiewała utwór "Put me first".
- Ta piosenka powstała kilka miesięcy temu i od razu wiedziałam, że właśnie ją chciałabym wypuścić jako singiel. Piosenka jest o zazdrości, która jest tak naturalna w związkach, często boimy się o tym mówić głośno i przez to boimy się utracić coś, na czym nam bardzo zależy. Cały czas myślimy o pierwszej miłości naszego partnera i boimy się czy jesteśmy w stanie zając jej/jego miejsce na tyle, aby ona/ on mógł o niej zapomnieć - powiedziała.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Julia Wieniawa ma ważną prośbę do widzów "Mam też swoje gorsze momenty i czasami w siebie wątpię"
- Igor Herbut pomaga młodym artystom. "Wierzę w mniej, ale wiem więcej"
- Bovska o przygotowaniach do Top of The Top Sopot Festival. "Stawiam na to, żeby pracować z ludźmi, którym ufam"
Autor: Nastazja Bloch
Źródło zdjęcia głównego: Michał Żebrowski/EastNews