Na czym polega akcja #notebookchallenge i z jakiej potrzeby powstała?
W polskich domach dziecka i ośrodkach opiekuńczo-wychowawczych przebywa mnóstwo dzieci, które potrzebują naszej pomocy i troski. Szczególnie teraz, gdy pandemia wymusiła zdalną lub hybrydową formę edukacji. Brak wystarczającej liczby komputerów uniemożliwia wychowankom naukę. Z piękną inicjatywą ruszyła fundacja Ściernisko oraz Robert Motyka, którzy zorganizowali akcję #notebookchallenge, czyli zbiórkę na sprzęt komputerowy dla dzieciaków. W przedsięwzięcie zaangażowało się także wielu ambasadorów, wśród nich Joanna Jędrzejczyk.
W styczniu tego roku uruchomiliśmy fundację Ściernisko. To jest fundacja kierowana głównie do dzieci z małych miejscowości, żeby wyrównywać szansę w edukacji, żeby dzieci miały szansę spełniać marzenia, osiągnąć wymarzony cel. W czerwcu mieliśmy zaplanowaną pierwszą dużą akcję, ale w marcu dzieci zostały zamknięte w domach, nie chodziły do szkoły
– powiedział Robert.
Wkrótce po tym otrzymał SMS-a od dyrektorki powiatowego domu dziecka w Lubsku z prośbą o pomoc. Jak się okazało, placówka ta nie posiadała wystarczającej liczby komputerów, które zapewnią podopiecznym sprawną edukację. Fundacja natychmiast uruchomiła zbiórkę, do której przyłączyło się wiele osób prywatnych i publicznych.
To wszystko zaczęło się kręcić w zawrotnym tempie. Okazało się, że każdego dnia dzwonią i piszą do mnie osoby prywatne, gdzie mogą przysłać sprzęt, bo mają go w całkiem dobrym stanie i chcieliby oddać
– dodał.
Inicjator akcji przyznał również, że pomoc potrzebna jest nie tylko w domu dziecka w Lubsku, ale także w placówkach w Łodzi, Trójmieście, Kożuchowie oraz wielu innych miastach. Oprócz zbiórki, która da dzieciakom równe szanse, organizatorzy zdecydowali się także bezpośrednio rozwozić sprzęt na miejsce. Jak twierdzi Robert, nie ma nic piękniejszego, niż uśmiech na twarzy potrzebujących dzieci.
Joanna Jędrzejczyk - ambasadorka akcji #notebookchallenge
Jedną z ambasadorek, która dołożyła wszelkich starań, aby pomoc potrzebującym dzieciakom jest Joanna Jędrzejczyk. Jak przyznała, poruszyła niebo i ziemię, aby wychowankowie domów dziecka mogli kontynuować zdalną edukację tak jak ich rówieśnicy z pełnych rodzin.
Lubię pomagać i działać. Gdy Robert mnie poprosił o udostępnienie zdjęcia z kartką #notebookchallenge, od razu się zgodziłam. Jak się włączam w jakąś akcje, to nie ma półśrodków. Tacy są sportowcy, zadanie wykonują w stu procentach, także poruszyłam niebo i ziemię, sama wpłaciłam dużą kwotę. Odebrałam w Warszawie 10 laptopów i 5 tabletów
– powiedziała Joanna.
Wy również możecie pomóc. Wciąż trwa zbiórka pieniędzy na zrzutka.pl. Na stronie akcji znajdziemy wszelkie informacje. Inicjator zachęca również do podejmowania kontaktu z organizatorami zarówno poprzez media społecznościowe, jak i tego prywatnego. Liczy się każda pomoc.
Jeżeli zamkniemy zbiórkę dla domu dziecka w Lubsku, to uruchomimy kolejną, bo tych potrzeb jest morze. Można pisać na mediach społecznościowych fundacji Ściernisko, można pisać do mnie na profilu facebookowym
- dodał Robert Motyka.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.
Zobacz także:
W całej Polsce jest coraz mniej wolnych respiratorów. Jak wygląda sytuacja na Mazowszu?
Autor: Nastazja Bloch