Grzegorz Hyży powraca ze "Sztosem"
Nowy kawałek wokalisty zaskakuje synthpopowym brzmieniem. - Singiel "Sztos", zapowiadający zbliżający się już coraz większymi krokami album, jest już dostępny we wszystkich streamingach. Można go również oglądać, bo powstał bardzo piękny klip autorstwa Olgi Czyżykiewicz w klimacie nowojorskich ulic, trochę "Vogue". Bardzo wizerunkowy i bardzo mnie to cieszy, bo mało mam takich. Zazwyczaj występuje jakaś fabuła, a tutaj jestem tylko ja - tłumaczył z uśmiechem artysta w Dzień Dobry TVN.
Co ciekawe, słowo "sztos" pojawia się tylko w tytule. - U mnie proces twórczy wygląda tak, że najpierw tworzę muzykę. Powstają robocze demówki, do których potem powstaje linia melodyczna i na końcu pisze się tekst. Zazwyczaj jest tak, że wybiera się słowo z refrenu, które jest najbardziej chwytliwe albo najczęściej powtarzane i nadaje się tytuł. Tutaj było inaczej. [...] Od samego początku - na etapie komponowania i produkcji - tak nam przypadł utwór do gustu, że nazwaliśmy go roboczo "sztos", żebyśmy wiedzieli, że jest to ten numer, który mi się ostatnio najbardziej podobał - opowiadał Grzegorz Hyży.
I tak ze wszystkich propozycji tytułów, został roboczy "Sztos".
Grzegorz Hyży - prywatnie
Nasz rozmówca jest nie tylko popularnym muzykiem, który pozyskał wierne grono słuchaczy, lecz i tatą trójki dzieci. Jak udaje mu się łączyć te dwie role?
- Bardzo się cieszę, że przez te ostatnie lata bycia w branży muzycznej udało mi się wypracować na tyle fajnie działający system pracy, że tak naprawdę z dużym powodzeniem mogę godzić rolę artysty i ojca, który się spełnia - przyznał piosenkarz.
Posłuchaj całej rozmowy z Grzegorzem Hyżym w materiale wideo.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz na platformie Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Jamala i poruszająca rozmowa o wojennej traumie. "Chcę wrócić do siebie do domu"
- Rodzinne strony Marianny Zydek. "Uwielbiam tu wracać"
- Zofia Zborowska-Wrona i jej życiowe wyzwania. "Podziwiam wszystkie pracujące mamy"
Źródło zdjęcia głównego: Wojciech Olkuśnik/East News