Agnieszka Hyży o złej prasie
Agnieszka Hyży dała się poznać szerszej publiczności jako utalentowana, niezwykle charyzmatyczna prezenterka, ale nietrudno dostrzec w niej także odpowiedzialną matkę i czułą partnerkę. W 2015 roku dziennikarka wzięła ślub z wokalistą Grzegorzem Hyżym. Małżonkowie doczekali się syna, Leona, wspólnie wychowują też trójkę dzieci z poprzednich związków. W życiu pary nie brakowało jednak trudnych momentów. Najlepszym tego dowodem jest choćby medialna nagonka, o której Agnieszka Hyży zdecydowała się opowiedzieć w podcaście "Tak mamy".
Gwiazdy o macierzyństwie
- Ja bym nazwała to nawet taką krucjatą (...). Byliśmy super materiałem na klikalne nagłówki. Trochę w sumie nie wiem, dlaczego i trochę nie do końca wyłapałam moment, w którym to się stało. (...) My nie byliśmy w stanie tego w żaden sposób zatrzymać - stwierdziła Agnieszka Hyży w rozmowie z Martyną Wyrzykowską i Natalią Hołownią. Podkreśliła też, że zderzenie z krytyką i niepochlebnymi artykułami na stałe zapisało się w jej pamięci.
- To odbiło się czkawką bardzo, że tak powiem, na nas i na naszym związku. Ja w ogóle już nawet nie lubię o tym mówić, bo do mnie to wszystko wraca. Tym bardziej, że ja już myślałam, że mamy wiele rzeczy za sobą, a apogeum kolejnej krucjaty nastąpiło w momencie, kiedy byłam w ciąży, o której nikt nie wiedział - wyjaśniła prezenterka.
Agnieszka Hyży o ukrywaniu ciąży
W rozmowie z autorkami podcastu "Tak mamy" Agnieszka Hyży otwarcie przyznała, że przez kilka miesięcy ukrywała w tajemnicy fakt, że spodziewa się dziecka. Decyzja ta związana była z obawami, wynikającymi z wcześniejszych doświadczeń. Dziennikarka straciła kilka ciąż, dlatego do ostatniej chwili zwlekała z przekazaniem najbliższym ważnej informacji. Szczęśliwą nowiną nie chciała podzielić się nawet z córką, Martą.
- Wiedziałam, że absolutnie nie mogę tego zrobić (...). Ona nie jest w stanie, moim zdaniem, zrozumieć tego, że w ogóle coś takiego się dzieje w życiu kobiety, że jest dziecko i go nie ma - wyjaśniła Agnieszka Hyży. Dodała też, że jedynie niewielkie grono zaufanych osób znało prawdę. - Było ciężko. My braliśmy bardzo długo pod uwagę, że może się wszystko wydarzyć - wyznała młoda mama.
W podcaście "Tak mamy" Agnieszka Hyży poruszyła też temat emocji, z jakimi w takich okolicznościach muszą zmagać się mężczyźni. Dziennikarka zauważyła, że rzadko otrzymują oni przyzwolenie na ból, nikt nawet nie podejrzewa ich o to, że głęboko przeżywają stratę.
- Mój mąż był takim towarzyszem trochę tej drogi (...). Powiedział mi w którymś momencie kolejnej porażki, że on już by nie chciał jeszcze raz tego przeżywać (...). Psychosomatyczne wrażenia dotykają też mężczyznę i w którymś momencie, jak głośniej mówiłam w domu o tym, jaka to jestem biedna, (...) to słyszałam od mojego męża: "słuchaj, ale to nie jest tak, że mnie to nie dotyka". Wydaje mi się, że my nie doceniamy, nie spoglądamy w stronę tego mężczyzny. To nie jest tylko nasze cierpienie i nasz ból, jednak oni też w tym są, nie można ich traktować jako przedmiot - podsumowała Agnieszka Hyży.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- "Krótka piłka" z Pauliną Krupińską-Karpiel i Damianem Michałowskim. Kto bardziej przeżywa wpadki na wizji?
- Maciej Stuhr przeszedł metamorfozę i pokazał dublera. "Żaden do Stuhra nie jest podobny"
- Dorota Gardias uczy córkę, że nie zawsze trzeba wygrywać. "Płakała i pytała, dlaczego odpadłam"
Autor: Magdalena Brzezińska
Źródło: ofeminin.pl
Źródło zdjęcia głównego: WideoPortal/x-news