Grała na światowych scenach, obecnie pracuje nad własną płytą. "Życie mnie zmusiło, bym wyszła spoza strefy komfortu"

joanna jakubas
Off the record: Joanna Jakubas
Joanna Jakubas to sopranistka liryczna, która udowadnia, że muzykę klasyczną można połączyć z popowymi kompozycjami. Występowała na światowych scenach, nagrywała w legendarnym studiu Abbey Road Studios w Londynie, a obecnie pracuje nad nowym materiałem, który ku zaskoczeniu fanów, będzie czymś zupełni innym, niż słyszeli dotychczas. O planach, wyrzeczeniach zawodowych i dzieciństwie wokalistka opowiedziała w cyklu "Off the record".

Joanna Jakubas – dzieciństwo i początki przygody z branżą muzyczną

Joanna Jakubas to polska wokalistka, autorka tekstów i producentka muzyczna. Swój warsztat szkoliła w Manhattan School of Music w Nowym Jorku oraz w Royal College of Music w Londynie.  Wszystko zaczęło się jednak w dzieciństwie.

- Mama zobaczyła, że mam głos, że mam talent, że kocham muzykę i zaprowadziła mnie na moje pierwsze lekcje do profesor Świklińskiej. Miałam 12 lat i pani profesor wówczas powiedziała, że rzeczywiście mam głos i dobry słuch muzyczny, natomiast zarekomendowała, żebym poczekała jeszcze trzy lata, bo głosu też nie można kształcić za szybko – wspominała.

W międzyczasie Joanna zapisała się do chóru w Operze Narodowej. Śpiewała tam półtora roku, po czym stwierdziła, że jednak woli występować solowo. Poczekała kilka lat zgodnie z zaleceniami, a następnie rozpoczęła kształcenie głosu. Po liceum podjęła zaś decyzję, by kontynuować naukę za oceanem. W Stanach Zjednoczonych studiowała dwa kierunki, łącząc sprawnie muzykę i ekonomię.

- Sprawiało mi to przyjemność. Później, jak zadecydowałam, że chcę się przenieść do Nowego Jorku, do Manhattan School of Music, kontynuowałam tylko muzykę – opowiadała.

Wkrótce zaczęła występować na światowych scenach. Co dziś uważa za swój największy sukces?

- To, że ten mój zawód bardzo rozwinął mnie jako człowieka, że odnalazłam swoją drogę artystyczną, w której się czuję bardzo dobrze. Zaczęłam śpiewać na początku operę, potem śpiewałam operetki, musicale. Natomiast to, że mogę teraz napisać swoją własną muzykę, swoje własne teksty, chyba znalazłam to moje miejsce w świecie artystycznym. To jest chyba ta moja ogromna przyjemność, że nie poddałam się, że stawiałam czoła wszystkim trudnościom, że szukałam rozwiązań. Życie troszkę mnie zmusiło, bym wyszła spoza tej strefy komfortu, bo przecież ja tylko śpiewałam, nie komponowałam muzyki. Ale jeżeli szukamy rozwiązań, to odnajdujemy cząstkę w sobie, z której nie zdawaliśmy sobie sprawy. Znajdujemy umiejętności i siłę – podkreśliła wokalistka.

Joanna Jakubas – wyrzeczenia zawodowe

Wielu osobom życie muzyka kojarzy się z rock'n'rollowym stylem życia. Joanna wielokrotnie podkreślała, że głos jest instrumentem każdego wokalisty. Należy o niego dbać i prowadzić higieniczny tryb życia, szczególnie, w przypadku, gdy zaplanowanych jest wiele spektakli w operze. Z czego musiała zrezygnować i jak przestawiła swoje życie, by głos zawsze był sprawny?

- Głos nienawidzi braku snu, nienawidzi stresu. Generalnie wymaga od nas zdrowego życia, czyli dbania o siebie oraz systematycznej pracy. Nie mogę jeść ostrych potraw, by nie podrażniać strun głosowych, nie palę, nie piję dużo, bo alkohol odwadnia – wyliczała.

Przyznała, że mimo sukcesów wielokrotnie miała także momenty kryzysów, gdy myślała o tym, by zająć się czymś innym.

- W pewnym momencie tęskniłam za domem, za moimi przyjaciółmi, za tym, że mogłabym wypić herbatę w mojej własnej filiżance w domu. Wtedy też m.in. zdałam sobie sprawę, że chciałabym stworzyć swoją własną markę i pisać swoją własną sztukę, tworzyć swoje własne koncerty i mieć więcej czasu, aby przebywać w domu, mieć czas na swoje prywatne życie. Jeśli chodzi o śpiewaków, jedną z najtrudniejszych rzeczy, z którymi muszą się mierzyć, jest ten czas poza domem, co powoduje, że wielu z nich ma czasami trudność z założeniem rodziny, bo po prostu ich ciągle nie ma w domu, ciągle podróżują - tłumaczyła.

Joanna Jakubas - zmiana kierunku i autorska płyta

W 2022 roku Joanna postanowiła spełnić jedno ze swoich marzeń i zadebiutować z autorskim materiałem. Wydała płytę, łącząc dwa światy – świat muzyki klasycznej i popu. Pomysł na tego typu wydawnictwo powstał po rozmowie z Janem P. Kaczmarkiem podczas Transatlantic Film Festival.

- Potem mieliśmy ogromną przyjemność nagrywać w Abbey Road Studios w Londynie. Towarzyszyła nam London Symphony Orchestra i London Voices Chór, który jest bardzo znany z filmów Harry Potter. Samo Abbey Road Studios ma kryształową energię - zaznaczyła. Jak dodała, tworzenie własnej muzyki to coś, co sprawia jej ogromną satysfakcję. Poprzez tekst i dźwięki może wyrazić swoje myśli, a także wzruszyć słuchaczy.

Obecnie artystka pracuje nad nowym wydawnictwem. Jego zapowiedzą są m.in. utwory "Flamenco" czy "Mona Lisa Smile". O czym będzie reszta utworów? Z pewnością poruszą ważne kwestie, bo jak mówi wokalistka, "życie jest zbyt krótkie, żeby śpiewać o rzeczach małoważnych".

- Zawsze staram się pisać utwory, które mają swoją głębię. Szkoda czasu na płytkie teksty. "Authentic Soul" jest płytą tak naprawdę o mojej drodze artystycznej, o różnych sytuacjach, które się wydarzyły po drodze, które transformowałam w coś pozytywnego, żeby coś od siebie pozytywnego dać - tłumaczyła.

Czy planuje jeszcze wrócić do muzyki klasyczne? - Nigdy nie mówię nigdy. Czuję się teraz na tej drodze obranej szczęśliwa. Wydaje mi się, że kolejny album będzie ciut bardziej popowy, natomiast może przyjdzie taki czas kiedyś, że powrócę do opery. Czuję się szczęśliwa, spełniona. Oczywiście mam swoje marzenia. Chciałabym po prostu móc tworzyć dalej, śpiewać swoje własne koncerty i mam nadzieję, że te marzenia będą mogły się spełnić. Jestem wdzięczna za to, co udało mi się osiągnąć i co udało mi się odnaleźć i za tą moją podróż artystyczną – podsumowała.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:
Prowadzący:

Pozostałe wiadomości