"Elvis" i jego prawdziwe życie poza światłem reflektorów. "Historia prawdziwa, genialnie i kreatywnie opowiedziana"

Elvis Presley
Elvis Presley
O tym filmie mówiono jeszcze zanim pojawił się w kinach. Historia jednego z najpopularniejszych wokalistów na świecie w reżyserii Baza Luhrmanna gości już w kinach. Kolorowo i z rozmachem - tak właśnie przedstawiono w nim życie ikony pop kultury i król rock'and'rolla, Elvisa Presleya.

"Elvis"- film o losach króla rock'and'rolla

W kinach oglądać można długo wyczekiwany film "Elvis". Produkcja jest biograficznym spojrzeniem na życie i twórczość jednego z najpopularniejszych muzyków świata - Elvisa Presleya. Jak wyglądało życie artysty, który wydał 72 albumy studyjne, 7 koncertowych, 106 singli, 3 minialbumy, 19 soundtracków i 11 kompilacji? Jak się okazuje, po wyłączeniu świateł reflektorów, jego życie nie było usłane różami.  

W dramacie poznajemy zakulisowe rozterki i drugą stronę medalu wielkiej kariery muzyka. To także historia o relacji z managerem "Pułkownikiem" Tomem Parkerem oraz spojrzenie na sylwetkę Priscilli Presley, która była jedną z najbardziej znaczących osób w życiu Elvisa.

- Historia prawdziwa, genialnie i kreatywnie opowiedziana przez Baza Luhrmanna, który jako jedyny mógł ukazać to w sposób tak wyjątkowy i artystyczny (…). Jako reżyser włożył w film serce i duszę. Austin Butler jest niesamowity. Tom Hanks naprawdę był Pułkownikiem Parkerem - powiedziała Priscilla Presley, żona muzyka.

Obsada w filmie "Elvis"

Baz Luhrmann to australijski reżyser, który stworzył takie dzieła filmowe jak: "Moulin Rouge!", "Wielki Gatsby" czy "Australia". Wiadome było, że i "Elvis" będzie hitem. Twórca już na etapie castingów postarał się o najlepszą obsadę. Szukanie aktorów trwało 5 miesięcy, ale było warto. W główną postać wciela się niepowtarzalny Austin Butler, managera zaś zagrał dwukrotny laureat Oscara Tom Hanks. W filmie występują również Helen Thomson jako matka Elvisa, Richard Roxburgh jako jego ojciec oraz DeJonge jako Priscilla. Ponadto zobaczyć możemy Luke'a Braceya, Natashę Bassett i Davida Wenhama.

- Widziałem mnóstwo aktorów. Austin przyznał, że stracił mamę w tym samym wieku, co Elvis. Wysłał mi swoje pierwsze nagranie. (...) W tym nagraniu ma koszmar o swojej matce i schodzi w nocy, by zagrać na pianinie. W tej grze wyrzuca z siebie wszystkie trudne emocje. (...) Obejrzałem to i stwierdziłem, nie wiem, o co chodzi, ale muszę poznać tego chłopaka. Kiedy przyszedł na nasze pierwsze spotkanie, od tego momentu stał się Elvisem - tłumaczył australijski wizjoner kina w rozmowie z Anną Wendzikowską.

Okres przygotowań do roli trwał dwa lata, a Austin dał z siebie wszystko, by wypaść jak najlepiej. Dziś przed aktorem otwierają się  drzwi do wielkiej kariery.

- Każdego dnia budziłem się koło 3 czy 5 nad ranem i serce waliło mi jak szalone. Niemal fizycznie czułem na sobie ten ogromny ciężar (…) Spędziłem dwa lata w tym procesie. Nie miałem innego życia poza życiem Elvisa. Dałem temu całe serce i całą duszę - wyznał aktor podczas wywiadu z Anną Wendzikowską.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

Autor: Nastazja Bloch

podziel się:

Pozostałe wiadomości