Rajd z Krzysztofem Hołowczycem
Do jazdy w rajdowym stylu trzeba się należycie przygotować. Kinga Burzyńska założyła na głowę balaklawę, czyli specjalną kominiarkę, a na to kask i wsiadła do samochodu z Hołowczycem.
- Czy ja się mam bać? - zapytała reporterka.
- Siedzisz na stanowisku Łukasza Kurzei. Jesteś w miejscu, w którym wygrywa się rajdy. Wyobraź sobie, że Łukasz w tym roku na rajdzie w Turcji jako jedyny pojechał prawidłową drogę. W zasadzie ja miałem tylko skończyć rajd, a Łukasz go wygrał. Tak że masz poważne zadanie. Za chwilę odliczysz do startu. Zamykamy drzwi. Jesteś gotowa? Odliczaj - powiedział kierowca.
I wystartowali. Krzysztof i Kinga zaczęli pędzić przez wyboiste drogi pod Olsztynem.
Krzysztof Hołowczyc i jego szybka jazda
Po zakończonej jeździe nadszedł czas na podsumowania.
- Słuchajcie, to było cudownie. To jest absolutnie ekstremalne uczucie i to jeszcze z takim mistrzem, z Krzysztofem Hołowczycem. Co prawda mam pewną uwagę, bo jestem cała ubłocona - stwierdziła Kinga Burzyńska.
- To nie ja, to błoto wpadało przez te różne szyby. To jest ciekawe, bo my tu jeździmy po błocie i ktoś by powiedział, że błoto jest tylko w takich miejscach na Warmii. To nieprawda. Na Dakarze w tamtym roku było piekielne błoto, więc zawodnicy na pustyni walczyli z nim. Może to dobre przygotowanie, może to dobry prognostyk, bo ja na błocie jestem szybki - zaznaczył zadowolony rajdowiec.
Z jaką prędkością Kinga i Krzysztof jechali?
- Jest taki moment, kiedy z piątego biegu przełącza się na szósty i wtedy to jest około 140 km/h. Na takiej polnej drodze to była całkiem dobra prędkość - ocenił Hołowczyc.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Zobacz program na platformie VOD.pl. Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Rozkoszny sięga po polskie produkty: "Warzywa mogą wyjść na stan nirwany"
- Krystyna Giżowska, czyli gwiazda ponadczasowa. "Młodość przeminęła, a uroda została"
- Rzeźby Magdaleny Abakanowicz pójdą pod młotek. Jej prace warte są miliony
Autor: Justyna Piąsta
Reporter: Kinga Burzyńska
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN