Carina Lundmark pożegnała się z programem "99 – gra o wszystko. VIP 5". Podczas rywalizacji doznała kontuzji. Co się wydarzyło? O tym celebrytka opowiedziała w rozmowie z Oskarem Netkowskim, redaktorem serwisu dziendbry.tvn.pl
Carina Lundmark o kulisach "99 – gra o wszystko. VIP 5"
Carina Lundmark niejednokrotnie udowadniała, że nie boi się podejmować wyzwań. To bizneswoman, instruktorka aqua aerobiku, miłośniczka mody vintage i gospodyni apartamentów w słonecznej Marbelli. Dotychczas widzowie TTV oglądali ją w programie "Diabelnie boskie". Od 1 marca mogliśmy obserwować jej zmagania w "99 – gra o wszystko. VIP 5", z którego właśnie odpadła.
- Pracuję w nieruchomościach od poniedziałku do piątku, ale teraz jest martwy sezon i mój mąż powiedział, żebym pojechała na nagrania. Jestem prawie najstarsza z ekipy, czuję się jak babcia tutaj. Skręciłam kostkę, więc jestem pod nadzorem ekipy ratowniczej - opowiadała Carina.
Carina Lundmark odpadła z "99 – gra o wszystko. VIP 5"
Carina Lundmark wyznała, że rozczarowało ją szybkie odpadnięcie z programu. Mogła liczyć jednak na wsparcie koleżanek z show, w którym dała poznać się widowni TTV.
- Moje koleżanki z programu "Diabelnie boskie" wsadziły mnie na wózek i pożegnałam się z programem. Myślałam, że pociągnę dłużej, ale zdyskwalifikowano mnie za tę cholerną podeszwę - mówiła Carina Lundmark.
Zobacz także:
- "99 – gra o wszystko" zaskoczy widzów
- Adrian Królikowski nie odpuszczał konkurencji. "Jestem współpracujący do czasu"
- Mikołaj Milcke przyznaje: "Pomyślałem: oceniłeś ludzi, których nie znałeś, jesteś frajerem"
Reporter: Oskar Netkowski