Magdalena Cielecka wróci jesienią do widzów w serialu "Zmora". Aktorka zapowiada, że produkcja będzie wyjątkowo mroczna. Reporter Oskar Netkowski dowiedział się, czego możemy się spodziewać. Choć do premiery jeszcze kilka miesięcy, gwiazda zapewnia, że jest na co czekać.
Magdalena Cielecka w serialu "Zmora"
Magdalena Cielecka znana jest dobrze widzom TVN jako serialowa Chyłka. Aktorka zyskuje także sławę za granicą, odkąd odbyła się międzynarodowa premiera platformy Max. Przyzwyczailiśmy się już do mrocznych produkcji z Magdaleną Cielecką w roli głównej. Tej jesieni znowu zobaczymy ją w takiej kreacji. Na serial trzeba będzie jeszcze poczekać kilka miesięcy, ale jak zapowiada gwiazda - warto.
- W "Zmorze" będzie dużo smutku, smacznego, ale jednak smutku. Dużo traumy, trupów. To nie była łatwa i miła historia. Dotyka rodziny, tajemnicy sprzed lat. Odwołuje się do przeszłości. Są lata 80. i 90., młoda wersja mnie. To ekscytujące zobaczyć swoje dzieciństwo sfilmowane przez twórców serialu
Magdalena Cielecka o przemijaniu
Magdalena Cielecka powiedziała także o swoim stosunku do wspominania dawnych lat. Nie ukrywa, że jest wdzięczna za wiele cudownych chwil w życiu, ale co ważne, nie analizuje tego, co się jej nie udało.
- Wiem, co mnie ukształtowało. Wspomnienia przywołuje piosenka, zapach, albo zdjęcie. Odtwarzam, z czym to się wiąże, z jakimi emocjami. Ale nie rozpamiętuję, co poszło nie tak - mówiła aktorka.
Zobacz także:
- "Niezwykłe Stany Prokopa". Nowe, dłuższe odcinki już na antenie TVN. Od kiedy?
- "Kanapowcy" powracają z nieznanym dotąd obliczem. Dopiero teraz wezmą odpowiedzialność za swoje życie
- Oto wszyscy uczestnicy 10. edycji "Hotelu Paradise". Sprawdź, kto wystąpi w programie
Reporter: Oskar Netkowski