Bogna Sworowska - ikona modelingu
Bogna Sworowska to bez wątpienia ikona modelingu.
- To były mroczne lata 80., wszędzie szaro, ciągle szukaliśmy nowych twarzy do zdjęć i nagle pojawia się taki promień: Bogna Sworowska. Praca z Bogną była niezwykle łatwa, bo potrafiła znaleźć się przed obiektywem. Bogna ma na pewno modeling we krwi - podkreśliła Lidia Popiel, fotografka i modelka.
Mimo że Bogna zrobiła wielką karierę, przyznaje, że miała bardzo dużo kompleksów. To, że jest piękną kobietą, zrozumiała dopiero około czterdziestki.
- Jak się tak patrzy na te zdjęcia: "o Boże, jaka śliczna", ale potem mówię: "To ja?". To było tak, że ja, Bogna, w moim życiu prywatnym, potem to, co widziałam w filmach czy reklamach, to tak, jakby to była druga osoba - wspominała. W 1994 roku nagle zrezygnowała z pracy modelki.
- To się stało niezaplanowanie. Łączyło się z osobistą tragedią w Paryżu, utratą mojego narzeczonego. Priorytety mi się przede wszystkim zmieniły, zdrowie też nie za bardzo pozwalało, więc zrezygnowałam z różnych osobistych powodów i absolutnie nie myślałam, że do tego zawodu wrócę - opowiadała. Stało się jednak inaczej i trzy lata temu Bogna Sworowska ponownie pojawiła się na wybiegu.
- W mojej sytuacji to jest powrót do modelingu przez duże "M". Czyli powrót na pokazy, kampanie i tak dalej. Jeżeli przez 25 lat byłam po drugiej stronie kamery, to nie musiałam się przejmować, czy mam jeden wałeczek czy dwa wałeczki, czy mam super wymasowaną skórę, czy byłam na dwóch laserach. Nie, bo wykonywałam inną pracę. Mogłam być niewyspana, mieć worki pod oczami. Tu natomiast, kiedy się podpisuje umowę z agencją, to musiałam być świadoma, że muszę bardzo zadbać o siebie, muszę wrócić do ćwiczeń, że tych "muszę" jest bardzo dużo - tłumaczyła.
Jak zareagowała na pierwsze próbne zdjęcia? Czym jeszcze się zajmuje poza pracą modelki i pracą w branży PR? Dowiecie się tego z dalszej części materiału.
Bogna Sworowska - o karierze i tym, co ją zbudowało
Modelka i przedsiębiorczyni jest zdania, że to właśnie porażki i niepowodzenia dały jej najwięcej.
- One spowodowały to, kim jestem. Bardzo cieszę się życiem. Tragedie, różne rzeczy powodują, że zmieniają ci się wartości, patrzysz na życie inaczej i cieszysz się drobiazgami. Ten obecny czas jest naprawę fajny, pełen mądrości - powiedziała w Dzień Dobry TVN modelka. Przez ostatnie lata budowała siebie po to, aby inaczej reagować na rozczarowanie związane z pracą czy z ludźmi.
- Ostatnie czasy uwypukliły u ludzi różne, nie zawsze pozytywne odruchy. W ostatnich latach doświadczenia związane z ludźmi nie były najłatwiejsze, ale dzięki nim znowu się zbudowałam. Znowu zajęłam się sobą. W sensie takim, żeby naprawdę cieszyć się każdym dniem, żeby rozwinąć się, żeby realizować swoje plany, żeby nie czekać za miesiąc, za dwa, za trzy, tylko w tej chwili. Żeby nie płakać nad tym, co się wydarzyło - dodała.
Choć zdarzają się jej trudne sytuacje i ludzie, których spotyka, nie zawsze zachowują się we właściwy sposób, to mimo wszystko nadal ma wiele sympatii do drugiego człowieka.
- Moja misja to jest wprowadzenie kobiet w ten średni wiek z radością. Przełamuję mnóstwo tematów dotyczących menopauzy, naszej seksualności po 50., ćwiczeń, jak zadbać o siebie od strony psychicznej, ale i fizycznej. Zajmuje mi to sporo czasu. Chciałbym być przykładem dla nich - stwierdziła nasza gościni.
Cała rozmowa z Bogną Sworowską znajduje się w poniższym wideo.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl.
Zobacz także:
- Czym dla gwiazd jest elegancja? "Coś, co do mnie pasuje"
- Ulubione dodatki gwiazd. Bez czego nie wychodzą z domu? "Nawet do warzywniaka zakładam"
- Polskie ikony mody i ich przygody podczas Londyńskiego Fashion Week. "Byłam przerażona"
Autor: Katarzyna Oleksik
Źródło zdjęcia głównego: East News/Wojciech Olkuśnik