Lady Gaga w najnowszym filmie Ridleya "House of Gucci" zagra Patrizię Reggiani, żonę Maurizio Gucciego. Premiera jest planowana na 24 listopada 2021 roku. Tymczasem artystkę pochłania śledztwo dotyczące kradzieży jej psów.
Kradzież psów Lady Gagi
W lutym artystce podczas spaceru przy Sunset Boulevard w Hollywood skradziono psy. Towarzyszył jej wtedy asystent Ray Fischer, który został postrzelony w klatkę piersiową. Bandyci uprowadzili dwa z trzech buldogów francuskich Lady Gagi, Koji i Gustav.
Ray Fischer przeżył napaść, a Lady Gaga wyznaczyła nagrodę za odnalezienie psów. niebagatelną, bo aż pół miliona dolarów. Zamieściła wtedy na Instagramie dramatyczny post z błaganiem o pomoc w tej sprawie.
Psy udało się odnaleźć po dwóch dniach. Zostały przyniesione przez kobietę, której nie wiązano ze sprawą kradzieży. Teraz jednak sprawa przybrała inny obrót.
Śledztwo w sprawie kradzieży psów Lady Gagi
W czwartek 29 kwietnia policja w Los Angeles poinformowała, że kobieta, która zwróciła psy Lady Gagi, znalazła się wśród pięciu osób aresztowanych w związku z kradzieżą. Detektywi uważają, że złodzieje nie wiedzieli, do kogo należą psy. Są zdania, że zwierzęta zostały ukradzione ze względu na wartość buldogów francuskich, które mogą być warte tysiące dolarów.
Do tej pory policja aresztowała trzy osoby pod zarzutem usiłowania zabójstwa i rabunku. Wszystkie należą do gangu. Nie było jednak wśród nich kobiety, która oddała psy, 50-letniej Jennifer McBride. Kobieta otrzymała nagrodę. Zgodnie z najnowszymi wieściami, śledczy wykryli, że jest ona partnerką ojca jednego z bandytów, 40-letniego Harolda White'a. Ojciec mężczyzny i Jennifer McBride również zostali więc pod zarzutem współudziału w usiłowaniu zabójstwa.
Lady Gaga jeszcze nie skomentowała tej sprawy.
Zobacz wideo: Rodzina Gucci rozczarowana nadchodzącym filmem Ridleya Scotta. Są obrażeni przez nietrafioną obsadę!
Zobacz także:
"Lady Gucci: Historia czarnej wdowy". Opowieść o namiętności i morderstwie już na Player.pl
Anna Lewandowska o swoim stylu: "Lubię bawić się modą". Przyznała się jednak do pewnej słabości
Autor: Magdalena Zamkutowicz
Źródło: The Guardian