Anna Kalczyńska podzieliła się refleksją na temat swojej pracy. "Moje córeczki skarżyły się babci"

Anna Kalczyńska
Anna Kalczyńska
Źródło: Mateusz Grochocki/East News
Anna Kalczyńska pochwaliła się w mediach społecznościowych rodzinnym zdjęciem w dniu okrągłych urodzin swojej mamy. Być może nie wszyscy wiedzą, że dziennikarka jest córką znanej aktorki, Haliny Rowickiej-Kalczyńskiej. W poście na Instagramie, prowadząca Dzień Dobry TVN podzieliła się także rozmową z dziećmi na temat swojego zawodu. 

Urodziny mamy Anny Kalczyńskiej

Na profilu Anny Kalczyńskiej pojawiło się zdjęcie z córkami i jej mamą. Choć nie wszyscy o tym wiedzą, dziennikarka wychowywała się w artystycznej rodzinie. Jest córką aktorów Haliny Rowickiej-Kalczyńskiej i zmarłego w 2019 roku Krzysztofa Kalczyńskiego. Prowadząca Dzień Dobry TVN zamieściła na swoim Instagramie zdjęcie, a okazja była szczególna, bo jej mama obchodziła w tym dniu okrągłe urodziny.

- Mamma mia kończy 40 lat. Naprawdę. Na tyle wygląda i tak się zachowuje i nie ma sensu udowadniać, że jest inaczej - napisała dziennikarka.

Prowadząca Dzień Dobry TVN o swojej pracy

Wspólne świętowanie urodzin, stało się okazją do rozmowy wnuczek z babcią. Jak się okazało, córki dziennikarki tęsknią za mamą, gdy ta wyjeżdża do pracy i nie do końca rozumieją jej zawód.

- Przy tej okazji, w dniu jej urodzin poszłyśmy na sushi i moje córeczki skarżyły się babci: mama pracuje, wyjeżdża, a w ogóle nic z tego nie ma. Jednego dnia jest materiał, a potem to znika i nic z tego nie zostaje! To po co ona nas zostawia? Tylko tęsknimy... Mama odpowiedziała, że ona też zostawiała mnie w dzieciństwie, gdy wyjeżdżała na plan, bo grała w filmach i że w ogóle też ma podobnie, bo występując na scenie - jednego dnia wywołuje emocje i trafia do serc widzów, a drugiego... i tu kulą w płot! Pani nauczycielka kojarzy babcię bardzo dobrze i wszyscy znają ją z ról, które zostają w zbiorowej pamięci. Więc babcia ma lepiej! - napisała dziennikarka.

Znana babcia, która także realizowała się zawodowo, dobrze rozumie specyfikę pracy w mediach. Dla dzieci dziennikarstwo jest jednak zbyt ulotne. W przeciwieństwie do aktorstwa, które pozwala zostać w pamięci widzów przez wiele lat, praca w telewizji jest "efemeryczna".

- Prawda jest taka, że w telewizji pracujemy w sposób efemeryczny. Na szczęście tzw. rozpoznawalność jest produktem ubocznym - miłym ale towarzyszącym i nie o to chodzi w tej robocie. Najważniejsze to mieć tego świadomość. No i co tu dużo mówić... i ja i babcia Halinka najwierniejszych widzów mamy w tych kochających oczach - napisała prowadząca Dzień Dobry TVN.

Zobacz także:

Zoacz wideo: Podróż śladami dziacków i rodziców

DD_20210916_Tradycje_REP
Podróż śladami dziadków i rodziców
Źródło: Dzień Dobry TVN
podziel się:

Pozostałe wiadomości