Agnieszka Holland z dystansem o nagrodzie: "Bardziej się wzruszyłam na filmie Skolimowskiego niż na własnym"

Agnieszka Holland wprost z Festiwalu Filmowego w Wenecji
Agnieszka Holland prosto z Festiwalu w Wenecji
Źródło: Dzień Dobry TVN
Agnieszka Holland podczas tegorocznego Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Wenecji otrzymała Nagrodę Specjalną Jury za film "Zielona granica". Jak reżyserka zareagowała na to, że jej dzieło jest tak ciepło odbierane przez widzów? - Nauczyłam się tego przez lata, żeby się chronić przed porażkami - mówi w rozmowie z Kingą Burzyńską dla Dzień Dobry TVN.

Co wzrusza Agnieszkę Holland?

Agnieszka Holland była prawdziwą triumfatorką podczas 80. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Wenecji. Święto światowej kinematografii zakończyło się 9 września oficjalną galą wręczenia nagród, podczas której polska reżyserka otrzymała prestiżowe wyróżnienie od jurorów. Niebywałe emocje towarzyszyły artystce również w trakcie premiery "Zielonej granicy", kiedy wenecka publika uhonorowała dzieło 15-minutowymi owacjami na stojąco. Twórczyni w rozmowie z Kingą Burzyńską przyznaje jednak, że potrafi złapać odpowiedni dystans do swoich osiągnięć i powstrzymać wzruszenie.

- Zwierzęta mnie wzruszają, dlatego bardziej się wzruszyłam na filmie Jurka Skolimowskiego "IO" niż na swoim własnym. Żartuję oczywiście. Się zachowuje pewien rodzaj takiego dystansu do sytuacji. W każdym razie ja się tego nauczyłam przez lata może po to, żeby się chronić przed jakimiś porażkami czy jakimś takim poczuciem klęski, więc sukces mnie porusza nie aż tak głęboko - zaznaczyła reżyserka.

Agnieszka Holland o kontrastach festiwalu w Wenecji

Tematyka, którą Agnieszka Holland porusza w filmie "Zielona granica", jest niezwykle istotna. W dużym uproszczeniu dzieło opowiada o trudnych losach uchodźców, którzy nierzadko ponoszą tragiczną śmierć. Reżyserka zauważa, że fabuły prezentowanych i docenianych na festiwalach produkcji bardzo różnią się od anturażu celebryckiego wydarzenia.

- Zawsze jak jestem na takich festiwalach z czerwonymi dywanami, luksusem i szampanem, i widzę te filmy (...), które mówią o mizerności tego świata i cierpieniach, to jest tak nieadekwatne - ten blichtr do tego, o czym mówią. Kasia Warzecha, moja współreżyserka, która tu jest, dostała taką wiadomość od swojego przyjaciela, że po to, żeby mówić o tych, co umierają w bagnach, trzeba chodzić po czerwonych dywanach na festiwale - skwitowała artystka.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Zobacz program na platformie VOD.pl. Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości