Agnieszka Chylińska porzuciła szkołę. "Od rodziców dostałam wilczy bilet"

MW_20221126_02_14
Agnieszka Chylińska o festiwalu w Sopocie i trasie koncertowej
Agnieszka Chylińska o festiwalu w Sopocie i trasie koncertowej
Patrycja Markowska wraca do korzeni
Patrycja Markowska wraca do korzeni
Nowy singiel i nowa Ania Karwan
Nowy singiel i nowa Ania Karwan
Shaggy o nowym projekcie ze Stingiem i… Sinatrą
Shaggy o nowym projekcie ze Stingiem i… Sinatrą
Papa Dance i Artur Rojek połączyli siły
Papa Dance i Artur Rojek połączyli siły
Dzień Polskiej Muzyki
Dzień Polskiej Muzyki
Jan Lisiecki – wirtuoz pięknych wspomnień
Jan Lisiecki – wirtuoz pięknych wspomnień
Muzyka inspirowana naturą
Muzyka inspirowana naturą
Leśna muzyka Dawida Podsiadło
Leśna muzyka Dawida Podsiadło
Agnieszka Chylińska to artystka, która w młodych latach swoją przyszłość postawiła na jedną kartę. Wokalistka porzuciła bowiem szkołę na rzecz muzyki. Jakie zdanie na ten temat mieli wówczas jej rodzice?

 Agnieszka Chylińska – 30 lat w polskiej branży muzycznej

Agnieszka Chylińska rozpoczęła karierę wokalną w 1994 roku w zespole O.N.A. Grupa muzyczna bardzo szybko zdobyła rozgłos, a jej kariera nabrała tempa. Wówczas uczennica trzeciej klasy liceum nie miała zbyt wiele czasu na odpoczynek, próbowała pogodzić pracę z edukacją. W jednym z wywiadów zdradziła, że była zagrożona z kilku przedmiotów. Walczyła do końca. Gdy tylko otrzymała szansę, by poprawić oceny, zrobiła wszystko, by nadrobić zaległości. Niestety szanse nie były równe.

- Dwa miesiące przed końcem roku byłam poważnie zagrożona z paru przedmiotów. Rada pedagogiczna postanowiła dać mi jeszcze jedną szansę pod warunkiem, że solidnie przyłożę się do pracy i odrobię zaległości. Wkuwałam przez długie tygodnie, poprawiałam stopnie. Po czym okazało się, że decyzja o tym, iż nie przejdę do następnej klasy, zapadła dużo wcześniej - powiedziała Agnieszka Chylińska w wywiadzie z magazynem "Elle". Ostatecznie wokalistka podjęła decyzję o porzuceniu szkoły i skupieniu się na muzyce. Artystka nie skończyła szkoły średniej i nie zdała matury.

Agnieszka Chylińska o podejściu rodziców do edukacji

Decyzja o porzuceniu szkoły była powodem wielu rodzinnych nieporozumień. Artystka po latach przyznała, że dla rodziców – Barbary i Andrzeja Chylińskich, nauczycielki oraz historyka i dziennikarza, postanowienie córki było ogromnym ciosem. Opiekunowie nie mogli pogodzić się z tym, że ich dziecko nie podeszło do egzaminu maturalnego. Z kolei wokalistka miała żal, że bliscy jej nie wsparli.

- Od rodziców dostałam wilczy bilet. Wedle matki byłam artystką ze spalonego teatru, a ojca bardzo rozczarowałam. Nie mogłam pojąć tego, że mnie nie wspierali. Byłam pełna kompleksów, potrzebowałam telefonu od matki, która powiedziałaby: "Córeczko, dasz radę". Na tym paliwie jadę przez całe życie. Ciągle muszę komuś coś udowadniać i komuś mówić, że warto mnie kochać, warto mi zaufać - wyznała Agnieszka Chylińska w jednym z nagrań na kanale na Youtube.

Gwiazda dodała też, że nie ma żalu do rodziców. Z domu wyniosła bowiem zasady, którymi do dziś kieruje się w życiu.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości