"Do ostatniej kropli". O czym opowiada film"
Już w niedzielę, 26 marca, o 20:00 na antenie TVN24 będzie można obejrzeć film Ewy Ewart "Do ostatniej kropli". Jak powiedziała dziennikarka, pomysł na film pojawił się podczas prac nad dokumentem o ropie naftowej i niszczeniu lasów tropikalnych przez przemysł wydobywczy. - Tam była taka sekwencja, gdzie aktywista zaprowadził mnie nad rzekę w środku dżungli. Przejechał białą lateksową rękawiczką po tej rzece i została czarna plama, i mówi: "to jest źródło naszej wody, to jest rzeka, którą nam zostawił przemysł wydobywczy". Tam chyba zakiełkowało, a tak naprawdę wyartykułował to mój montażysta, kiedy oglądając zdjęcia do montażu [...] powiedział: "Ewa, następny film będzie o wodzie". To był ten moment, kiedy zdecydowałam, absolutnie, że następny film będzie o wodzie - powiedziała Ewa Ewart.
Rzeki to źródło naszego życia, niestety wiele z nich jest mocno zanieczyszczonych. - My, [...] którzy pracujemy nad rzekami, porównujemy rzeki do układu krwionośnego człowieka. To, co robimy globalnie z rzekami, na planecie i to, że blokujemy ich przepływ czy zatruwamy rzeki, to tak, jakbyśmy psuli swój własny układ krwionośny, jesteśmy szczególnie uwrażliwieni, bardzo się cieszyłem, kiedy spotkaliśmy się z Ewą, żeby o tych rzekach i o ich roli opowiedzieć - wyznał Piotr Nieznański.
Jak dochodzi do zanieczyszczenia rzek?
Niestety bardzo często zdarza się, że rzeki niszczone są w majestacie prawa. - Istnieją przepisy [...], które zezwalają na traktowanie rzek jak [...] zbiornika, do którego wszystko można odprowadzić - powiedziała Ewa Ewart. Piotr Nieznański dodał, że w Polsce jedynie 2 proc. rzek jest w dobrym stanie ekologicznym, 98 proc. wymaga zabiegów, które pozwolą przywrócić ich dobry stan. - Te cyfry pokazują wszystko. Mamy do czynienia z zanieczyszczeniem rzek na co dzień. Funkcjonowanie kontroli ochrony środowiska wygląda tak, że ścieki są spuszczane często w piątek po południu czy w niedzielę, w sobotę, kiedy te służby prawie nie działają. [...] Jest to dosyć bezkarne, prawo reaguje powoli albo nie reaguje wcale - dodał nasz rozmówca.
Ewa Ewart powiedziała, że film nie skupia się tylko na tym, jak zanieczyszczone są rzeki i jak trudna jest sytuacja. - To jest również film, który daje nadzieję. Okazuje się, że jest coraz więcej ludzi, którzy dostrzegli powagę problemu i podejmują działania. Ja osobiście mam ogromną nadzieję, że ten film [...] będzie z jednej strony wykrzyczeniem naszej głupoty, a z drugiej strony jego przekaz zainspiruje i spowoduje, że do tej grupy ludzi, która już działa, [...], dołączą nowi - powiedziała dziennikarka.
Warto przypomnieć, że w tym roku Godzina dla Ziemi WWF przypada 25 marca o 20:30. To symboliczne wydarzenie, podczas którego cały świat w geście troski o planetę gasi światło i wyłącza niepotrzebne urządzenia elektryczne na 60 minut.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry Extra znajdziesz na platformie Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Aż 2 mld osób na świecie żyje bez dostępu do czystej wody pitnej. "Problem dotyka zwłaszcza kobiety i dziewczynki"
- Badacze ostrzegają przed niebezpiecznym grzybem. Patogen zabija nawet 60 proc. zakażonych
- Pozytywka dla Grupy HUSAR. Spod gruzów w Turcji uratowali 12 osób
Autor: Katarzyna Oleksik
Źródło zdjęcia głównego: Wojciech Olkuśnik/East News