Julia Pankiewicz - rezydentka psychiatrii zhejtowana za wygląd
Julia Pankiewicz jest aktywistką. Od lat działa na rzecz walki o równouprawnienie kobiet. Zawodowo zajmuje się leczeniem ludzkiej psychiki i na co dzień pracuje w Mazowieckim Szpitalu Wojewódzkim Drewnica w Ząbkach. Ambitna rezydentka psychiatrii dodatkowo szkoli się w dziedzinie psychologii kryzysu i interwencji kryzysowej. Niebawem ukończy studia podyplomowe na Uniwersytecie SWPS.
Jej zaangażowanie w projekty społeczne doceniło środowisko lekarskie, które mianowało ją na stanowisko koordynatorki ds. praw kobiet i walki z dyskryminacją Regionu Mazowieckiego OZZL. Objęta funkcja stawia przed Julią Pankiewicz nowe wyzwania, ale również daje wiele możliwości, by naprawić świat.
- W środowisku lekarskim, gdzie efektywność i jakość pracy zależą od poziomu współpracy w skomplikowanej siatce zależności (a nie hierarchii) zawodów medycznych, nie ma miejsca na dyskryminację ze względu na płeć, orientację seksualną, tożsamość płciową, rasę, narodowość, język czy kulturę. Powstanie oficjalnego stanowiska w strukturach Związku napawa ogromną nadzieją, (...) dlatego liczę, że od teraz kwestia dyskryminacji nabierze wyższej rangi w oczach decydentów i nas samych - komentowała tuż po ogłoszeniu decyzji.
Przedstawiamy nowo wybraną Koordynatorkę ds. Praw Kobiet i Walki z Dyskryminacją - Julię Pankiewicz, rezydentkę psychiatrii https://t.co/pQvuIgUtsm pic.twitter.com/MlezWYRsum
— Region Mazowiecki OZZL (@OZZL_Mazowiecki) June 19, 2022
Walka z hejtem
Niestety kandydatura Julii Pankiewicz, a wreszcie sam wybór OZZL nie spodobały się wielu internautom, którzy bardzo powierzchownie i krytycznie ocenili lekarkę. Hejterzy pominęli kwestię posiadanych przez specjalistkę kwalifikacji i predyspozycji, a skupili się wyłącznie na jej wyglądzie. Gdy w sieci pojawiło się zdjęcie rezydentki psychiatrii z ogoloną głową, tatuażami i licznymi kolczykami na twarzy, użytkownicy mediów społecznościowych nie powstrzymali się od słów krytyki skierowanych pod jej adresem.
Julia Pankiewicz zareagowała na hejt z klasą. Zapowiedziała, że na jakiś czas ograniczy swoją internetową aktywność. - Kochani i kochane, jestem przytłoczona wczorajszym dniem i pewnie jeszcze chwilę będę. Wyłączam się na ten czas i odpoczywam od Twittera, bo ostatnie, co mi teraz potrzebne, to aura nienawiści - napisała.
Karolina Korwin-Piotrowska staje w obronie dyskryminowanej lekarki psychiatrii
Nieprzyjemna sytuacja, która spotkała Julię Pankiewicz, mocno poruszyła Karolinę Korwin-Piotrowską. Oburzona dziennikarka nie może pogodzić się z faktem, że w obecnych czasach, w których świadomość na temat negatywnych skutków dyskryminacji powinna rosnąć, nadal dochodzi do tak przykrych incydentów. Publicystka stanęła więc w obronie lekarki i nagłośniła sprawę.
- To jest pani Julia Pankiewicz. Jest psychiatrką. Jest aktywistką. (...) Jest też młodą kobietą, która zbiera od kilkudziesięciu godzin w sieci, głównie na Twitterze, totalny, gremialny, od wszystkich płci, ludzi z różnych polityczno-wyznaniowych baniek, hejt za wygląd. Nie za brak umiejętności zawodowych - czytamy we wpisie Korwin-Piotrowskiej.
Dziennikarka przy okazji zadała bardzo ważne, dające do myślenia pytania, które zostawiła bez odpowiedzi. - Gdzie są feministki? Działaczki body positive? Czy ktoś wyjdzie ze swojej bańki i pomoże? Czy ktoś stanie w jej obronie na poważnie? W jakim kraju my żyjemy? Kim jesteśmy? To jedno zdjęcie pokazało, z jaką dyskryminacją na co dzień mierzą się kobiety w Polsce - gorzko oceniła.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Sonia Bohosiewicz buntuje się przeciwko cenzurze kobiecych sutków. "Moje zdjęcia usunął Instagram"
- Są dyskryminowane, bo są plus size. "Słowa gruby używa się w charakterze obelgi"
- Dorota Wellman o dyskryminacji kobiet w pracy: "Powinnyśmy reagować na mobbing i molestowanie"
Autor: Berenika Olesińska
Źródło: zdrowie.gazeta.pl, TikTok, Instagram
Źródło zdjęcia głównego: David Sacks/Getty Images, Twitter