2-latek zakleszczył głowę w sedesie
Dwuletni chłopiec z miasta Frydek-Mistek w Czechach miał wyjątkowego pecha. Podczas niewinnej zabawy, utknął w nakładce na sedes. Straż pożarna kraju morawsko-śląskiego o interwencji w liczącym 56 tys. mieszkańców mieście powiadomiła w środę.
Strażacy musieli użyć specjalnych narzędzi, by nie skaleczyć dziecka. Bez ich interwencji, nie udałoby się go wydostać. - Cała operacja trwała dziesięć minut - przekazał portal CNN Prima News.
Straż pożarna wyjęła głowę 2-latka z nakładki na sedes
Jak podaje tvn24.pl, o zdarzeniu poinformował portal Novinky.cz, który przypomniał, że w marcu tego roku inne dziecko z miasta Říčany utknęło w pralce ładowanej od góry. Obie akcje zakończyły się powodzeniem.
- Dziecko wyszło bez szwanku z nieprzyjemnej sytuacji - poinformowano na Twitterze.
Więcej informacji z kraju i ze świata znajdziesz na tvn24.pl.
Zobacz także:
- Nauczycielka wyznała, co opowiadają jej dzieci w przedszkolu. "Mama nie wyczyściła mi uszów"
- Otworzyli przedszkole dla psów: "Dostawaliśmy dziesiątki komentarzy"
- Przedszkole nie godzi się na awaryjne podanie adrenaliny. Lekarz: "Nie ma w tym personelu chęci niesienia pomocy"
Autor: Oskar Netkowski
Źródło zdjęcia głównego: Manu Vega/Getty Images