Jak rozumieć psie lizanie?
Psy porozumiewają się z człowiekiem za pomocą szczekania, merdania ogonem czy ruchów łapami. Dużą rolę w komunikacji odgrywa również lizanie. Kiedy ten odruch może budzić niepokój u właściciela, bo jest sygnałem, że ze zwierzakiem dzieje się coś niedobrego?
- Wszystko zależy od częstotliwości, kontekstu, od sytuacji. Lizanie siebie, łap, pazurków, to jest taka autopielęgnacja, zupełnie naturalne zachowanie. Lizanie człowieka to jest bardzo społeczne. Kiedy pies wita człowieka po przyjściu do domu, jest dla niego bardzo ważne, żeby pobrać cząsteczki zapachowe z nas. Natomiast jeśli pies zaczyna lizać się na jakimś obszarze ciała bardzo często, intensywnie, albo w jakichś konkretnych sytuacjach np. na spacerze zamiast kontaktować się z innymi psami, to leży gdzieś z boku i zaczyna lizać, memłać łapę, to wtedy może to być dla nas niepokojące - powiedziała Sonia Maciuszek.
Kiedy pies intensywnie liże człowieka po twarzy, zwykle myślimy, że okazuje w ten sposób swoje pozytywne uczucia. Okazuje się jednak, że nie zawsze poprawnie odczytujemy jego gesty.
- Podam taki przykład na szczeniaku, bo one nie mają za wielu mechanizmów radzenia sobie z trudnymi sytuacjami. Dopiero przez doświadczenie je zyskują. Bardzo często widzę taką sytuację, że ktoś podnosi szczeniaka do twarzy. W komunikacji psiej wpatrywanie się i odsłanianie zębów, to jest komunikacja agresywna, grożenie. Taki szczeniak nie ma za bardzo jak warknąć czy prosić o zwiększenie dystansu, więc zaczyna tak bardzo szybko lizać, to jest takie nerwowe, zaczyna ruszać całym ciałem. To jest prośba o odsunięcie się, by poczuł się bardziej bezpiecznie - wyjaśniła behawiorystka.
Zdarza się, że psy liżą ściany lub dywany czy meble. Co to oznacza?
- Lizanie ściany to najczęściej sygnał, że brakuje mu wapna i trzeba iść do weterynarza po suplementację. Natomiast jeśli liże dywany lub inne tego rodzaju powierzchnie, z których może ściągnąć kłaczek, to najczęściej ma zapalenie żołądka i chce sprowokować wymioty. To też powinno być dla nas niepokojące - podkreśliła nasza gościni.
Drużyna pudli Agnieszki Adamiec
Agnieszka Adamiec edukuje i tłumaczy świat zwierząt. Razem ze swoją drużyną pudli oswaja dzieci z psami.
- Chcę dzieciom pokazać, jakim on jest innym zwierzęciem niż człowiek. Człowiek bardzo często traktuje psa po ludzku i z tego się biorą same kłopoty - zaznaczyła Agnieszka Adamiec.
Psy Agnieszki wielokrotnie stawały na podium na konkurach piękności. Na ostatniej wystawie psów rasowych w Paryżu pudelki Jacob i Narnia zdobyły tytuł zwycięzców Europy.
- Pudel powinien być w miarę krótki, powinien mieć pięknie wyeksponowaną szyję, piękny wykrok i być elegancki w ruchu - przyznała Adamiec.
Jak Agnieszka opiekuje się swoją psią gromadką? Zobacz wideo.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz na platformie Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady. Zobacz także:
- "Hieny są niezwykle inteligentne". Zatem dlaczego tak bardzo ich nie lubimy?
- Październik miesiącem dobroci dla zwierząt. Jak można im pomagać?
- Czym są magoty gibraltarskie i jakie tereny zamieszkują?
Autor: Justyna Piąsta
Reporter: Sylwia Repeła
Źródło zdjęcia głównego: Ola Skowron/East News