Jak powstała ta akcja i jaki jest jej cel?
Jedną z pierwszych inicjatyw, które powstały w czasie pandemii była akcja „Pies w koronie”. Już w marcu wolontariusze ruszyli z pomocą, by wspierać wszystkie osoby, które nie mają możliwości wyprowadzania na spacery swoich pupili. Inicjatywa pomaga też osobom, które z różnych powodów nie mogą mieć zwierząt, a przebywanie w ich towarzystwie sprawia im wielką radość.
Jolanta Broda zdradziła także, że wolontariusze chętnie pomagają w transporcie czworonogów. W momencie, kiedy zwierzę wymaga konsultacji z weterynarzem, zgłaszają się osoby, które oferują swój czas.
"Pies w koronie" - jak to działa akcja?
Projekt przerósł oczekiwania inicjatorek. Jak przyznała Jolanta, obecnie zajmuje się nim dziewięć kobiet, które połączyła miłość do czworonogów. Na czym dokładnie polega akcja?
Grupa na Facebooku to narzędzie, które jest dostępne dla wszystkich. Zrzesza osoby potrzebujące i wolontariuszy, czyli naszych spacerowych bohaterów. Działamy już 8 miesięcy. Dzięki tej grupie 84 tysiące użytkowników komunikuje się ze sobą codziennie i umawia się na pomoc w wyprowadzeniu psa
– powiedziała.
Wolontariuszami mogą zostać tylko osoby, które ukończyły 16 lat i ze względu na koronawirusa muszą zachowywać wszelkie zasady bezpieczeństwa.
Te zasady obowiązują nas już od marca. Są to: poprawnie założona maseczka, dystans, jednorazowe rękawiczki. Pamiętajmy, że dotykamy przedmiotów, smycz, obroża. To są zasady, które pozwolą chronić nam siebie i osobę, której pomagamy
– wytłumaczyła.
W przypadku domowej kwarantanny uciążliwe jest także wynoszenie śmieci. W takich sytuacji warto uśmiechnąć się do sąsiada, który przy odrobinie dobrej woli zabierze spod drzwi pozostawiony worek. Jak wyglądają procedury? Zobaczcie wideo.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.
Zobacz także:
Paulina Holtz jest w trzeciej ciąży? "Dłużej nie da się tego ukryć"
Autor: Nastazja Bloch
Reporter: B. Dajnowski, O. Rogowska