Zygmunt Malanowicz nie żyje
- Zygmunt Malanowicz, Zyga, nasz brat, przyjaciel, ostoja, mistrz, powiernik, dobry, dowcipny, jedyny, niepowtarzalny. Aktor w Nowym Teatrze. Odys, który nie dotarł do naszej Itaki. Żegnaj, Zyga, bez Ciebie będzie pusto, smutno i źle. Ale dopłyniemy do brzegu w ciepłą, ambrozyjską noc. Śpij i śnij lepszy świat! - napisał Jacek Poniedziałek.
- Nie wiemy, co napisać, bo żadne słowa nie oddadzą żalu i nie wypełnią pustki jaka pozostawił ten wspaniały człowiek, przyjaciel, wielki aktor. Miał być Odysem w nowym spektaklu Nowego Teatru. Mamy nadzieję, że w ten sposób, trochę na skróty, ale dotarł do Itaki. Zygmuncie, żegnamy Cię dziękując za wszystkie wspaniałe chwile, które nam ofiarowałeś - napisał zespół Nowego Teatru.
Zygmunt Malanowicz zmarł w wieku 83 lat
Zygmunt Malanowicz urodził się 1938 roku na Wileńszczyźnie. Rozpoznawalność przyniosła mu rola w filmie Romana Polańskiego "Nóż w wodzie" z 1961 roku. Grał też w filmach Andrzeja Wajdy ("Polowanie na muchy", "Krajobraz po bitwie") czy Bohdana Poręby (np. "Polonia Restituta", "Hubal"). Był związany z warszawskim Nowym Teatrem.
Zobacz też:
Autor: Luiza Bebłot
Źródło: gazeta.pl