W czasie pandemii artyści nie mają możliwości zaprezentowania efektów swojej pracy przed publicznością. Urszula Dudziak wykorzystuje ten czas do pracy nad nowym projektem, jest też aktywna w mediach społecznościowych. Ale nie tylko.
Urszula Dudziak na Zanzibarze
– Jestem tu z moją managerką Basią i z moim ukochanym Bogusiem. Tutaj jest nasze miejsce pracy. (...) Kręcimy filmiki na YouTube, na Instagramie i TikToku. Panele online, dyskusje, wywiady, konferencje. To jest nasze fantastyczne miejsce pracy – opowiada artystka. - A przy okazji mamy też czas, aby zażyć tutejszej cudownej pogody.
Na rajskiej wyspie artystka ładuje akumulatory, by dopracować projekt, który wkrótce będzie miał premierę – Urszula Dudziak otwiera bowiem nowy sezon na swoim kanale YouTube.
Tak więc Zanzibar jest dla niej nie tylko miejscem relaksującym, ale także inspirującym. Działa tam fundacja PiliPili Pomagam, która organizuje szkołę dla miejscowych dzieci. – Będę w niej miała swoją muzyczną! - mówi Urszula Dudziak z euforią.
Jak żyje się na Zanzinbarze
– Mamy tu fantastyczną przestrzeń. Jesteśmy blisko oceanu. Mamy fantastyczne warunki przede wszystkim do pracy i wypoczynku, z oceanu świeże ryby. Wszystko robimy bez stresu. Uczymy się tu jak żyć, jak pomagać, przede wszystkim, jak wypoczywać, jak pracować. Robię tu notatki do nowej książki – wylicza Urszula Dudziak.
Ewa Drzyzga i Agnieszka Woźniak-Starak zapytały wokalistkę, czy spotkała na Zanzibarze swoją papaję, nawiązując do tytułu jednego z największych przebojów Urszuli Dudziak pt. „Papaya”.
– W końcu zobaczyłam, jak papaja rośnie. To są na drzewie takie fasole duże – mówi ze śmiechem piosenkarka.
Czekamy na nowe programy Urszuli Dudziak na jej kanale na YouTube, a także na jej muzykę i książkę.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.pl
Zobacz także:
Potrzebujesz relaksu? Idź do kuchni, zrób sobie masaż... łyżkami
Książka na dzień dobry. Marie Kondo - mistrzyni sprzątania - radzi, jak czerpać radość z pracy
Autor: Magdalena Zamkutowicz