Sanepid kontroluje lody
Zachodniopomorski Sanepid postanowił wysłać swoich inspektorów na lody. Nie chodziło jednak o rozkoszowanie się smakiem mrożonych słodkości, tylko o upewnienie się, że nie zawierają one szkodliwych bakterii. Na 250 próbek z 50 partii lodów, które trafiły do badania, aż 115 z nich zawierało drobnoustroje, mogące powodować problemy żołądkowe.
Najwięcej niepokoju wśród inspektorów wzbudziła obecność bakterii Enterobacteriacae. Świadczą one o niewystarczającej higienie w zakładzie oraz nieprawidłowych procesach mycia i dezynfekcji. Bytują w jelicie grubym człowieka i nie pływają na jego zdrowie. Jeśli jednak dostaną się do organizmu z pokarmem, mogą wywołać objawy zatrucia.
Gdzie niebezpieczne lody
Najwięcej wątpliwości wzbudziły lody serwowane w powiecie sławieńskim, gdzie obecność bakterii stwierdzono w 20 próbkach. W powiecie gryfickim, świnoujskim oraz w samym Szczecinie niepokój Sanepidu wywołało po 15 porcji badanych deserów, z kolei w powiatach kamieńskim, kołobrzeskim i szczecineckim po 10 próbek zawierało bakterie mogące wywołać dolegliwości żołądkowe.
Gdzie zatem można jeść lody bez obaw? W Białogardzie, Choszcznie, Goleniowie, Gryfinie, Myśliborzu, Pyrzycach, Stargardzie, Świdwinie i Wałczu - tam nie stwierdzono żadnych uchybień.
16 miejsc zostało zamkniętych z rygorem natychmiastowej wykonalności tej decyzji. Właściciele lodziarni będą mogli je otworzyć, gdy uzyskają prawidłowe wyniki badań z przeprowadzania skutecznych procesów mycia i dezynfekcji oraz prawidłowego przeszkolenia personelu.
Zobacz wideo: Najlepsze lody w Polsce
Zobacz także:
- Robin Williams świętowałby 70. urodziny. "Pozorny śmiech może być odpowiednikiem płaczu"
- Spadły ceny artykułów spożywczych. Jest jednak produkt, który podrożał aż o blisko 16 proc.
- Polscy lekarze podali dane. Tylko 11 osób zaszczepionych wśród 7,5 tys. leczonych na COVID-19
Autor: Adam Barabasz
Źródło zdjęcia głównego: iStockphoto