Koronawirus w Polsce - stan na 20 marca 2021 r.
Ministerstwo zdrowia przekazało, że badania potwierdziły zakażenie koronawirusem u 26 405 osób, zmarło 349 zakażonych. W sobotę zebrał się Rządowy Zespół Zarządzania Kryzysowego.
- Sytuacja jest bardzo poważna, dziś po raz kolejny mamy przekroczone 25 tys. zachorowań. Dynamika jest bardzo duża, to jest ten moment, w którym wszyscy musimy pójść po głęboką refleksję dotyczącą bezpieczeństwa naszego i naszych bliskich - powiedział szef resortu Niedzielski.
Jak dodał, sytuacja epidemiczna w kraju jest związana z brytyjską odmianą koronawirusa. Przyznał, że szacuje się, iż tą mutacją zakażonych jest ok. 60-80 proc. osób, u których stwierdzono obecność koronawirusa.
Stwierdził też, że w naszych rękach są trzy narzędzia, które mogą nas uchronić przed "czarnym scenariuszem" - szczepienia, obostrzenia oraz podstawowe zasady dotyczące bezpieczeństwa, czyli dezynfekcja, dystans i noszenie maseczek.
- Tylko naszą odpowiedzialnością możemy tę trzecią falę przełamać. Jeżeli będziemy nieodpowiedzialni, to będą się realizowały najgorsze scenariusze - ostrzegł Niedzielski. Odniósł się też do paniki związanej z doniesieniami o rzekomej szkodliwości szczepionki firmy AstraZeneca.
- Jestem oburzony publikacją jednego z dzienników. (...) Epidemii, którą mamy, nie może towarzyszyć skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie epatujące lękiem - mówił minister Niedzielski.
Szczepienia przeciw COVID-19 - zmiana harmonogramu
Rząd przyspiesza rejestrację na szczepienia przeciw COVID-19.
- Podjęliśmy decyzję o przyspieszeniu rejestracji kolejnych grup wiekowych. W poniedziałek rozpoczynamy rejestrację seniorów, którzy urodzili się w roku 1955 i 1956. A już we wtorek rozpoczynamy rejestrację kolejnych pięciu roczników: osoby, które urodziły się między 1957 a 1961 rokiem będą mogły się rejestrować. Wszystkich gorąco do tego namawiamy, bo jest to kwestia bezpieczeństwa - apelował szef KPRM Michał Dworczyk.
Jak zaznaczył, polski rząd nie uległ panice i nie zawiesił szczepień szczepionką AstryZeneki.
- Nie było żadnych przesłanek ze strony polskich lekarzy, polskich naukowców oraz instytucji zajmujących się bezpieczeństwem leków, żeby wstrzymać te szczepienia, dlatego podjęliśmy właśnie takie decyzje - mówił. Dodał, że ich słuszność potwierdził ostatni komunikat Europejskiej Agencji Leków.
Szczepionka AstraZeneca - obawy
Zapowiedział przy tym, że osoby, które nie zaszczepiły się w wyznaczonym terminie, spadają na koniec kolejki. Otrzymają szczepionkę dopiero wtedy, kiedy będzie jej na tyle dużo, by rząd nie musiał tworzyć kolejek.
- Nie wiadomo jednak, kiedy to będzie, bo nie mamy jeszcze harmonogramów dostaw od firmy Pfizer - podkreślił minister Dworczyk.
- Mamy kilkaset tysięcy szczepionek, które leżą w punktach szczepień i które nie zostały wykorzystane, bo pacjenci się nie zjawili. Apelujemy do wszystkich, żeby kierować się wytycznymi lekarzy, naukowców i żeby się szczepić - im szybciej zaszczepimy jak największą część polskiej populacji, tym szybciej wrócimy do normalności - mówił szef KPRM.
Europejska Agencja Leków: Obecnie nie ma wskazań, że szczepienia preparatem AstraZeneca spowodowały zakrzepy krwi. Zobacz wideo:
Zobacz też:
Autor: Luiza Bebłot
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Science Photo Library RF