Marcin Prokop i jego pies
Marcin Prokop znany jest z ogromnego poczucia humoru i dystansu do siebie. Jakiś czas temu nasz prowadzący opublikował w sieci zdjęcie i post w imieniu swojego psa Rufusa, który nazywa go tatusiem. Zachwyceni internauci zauważyli wówczas między nimi niesamowite podobieństwo: "Jak dwie krople wody” - pisali.
Dziennikarz najwyraźniej wyczuł, że jego pupil jest mile widziany w sieci. Najnowsze zdjęcie wyjątkowo rozczula. To trzeba zobaczyć.
Marcin Prokop - z kim ogląda mecz?
Dziennikarz po raz kolejny zapewnił fanom dużą dawkę humoru. Podczas oglądania meczu, na kanapie przed telewizorem nie kibicował sam. Towarzyszył mu Rufus. Zresztą spójrzcie sami:
- Oglądamy meczyki - czytamy w opisie fotki.
Fani pokochali psa Marcina. W komentarzach czytamy:
- "Kiedy mój 7-letni syn zobaczył Pana psa, to pocałował ekran i mówi: matko jaki długi nos, ile nosa jest do wycałowania". "Brat bliźniak?". "Z takim przyjacielem to i przegrana staje się znośna ".
Zobacz też:
- Piotr Kraśko wspomina swojego tatę-dziennikarza. "Raz w życiu rozmawialiśmy o sprawach zawodowych i to przez 30 sekund"
- Dagmara Kaźmierska wciąż cierpi po wypadku. "Nie mam chrząstek stawowych ani pięty. Prawa noga jest do operacji"
- Filip Chajzer po raz kolejny uratował ludzkie życie. "Mój tata miał dokładnie taką samą historię"
Zobacz wideo: Marcin Prokop i Dorota Wellman o kulisach pracy
Autor: Oskar Netkowski