Święta Magdy i Lary Gessler
Ten rok był dla nich szczególny. Rodzina Gesslerów powiększyła się, gdy na świat przyszła Nena, córeczka Lary. Święta z maluchem zapowiadają się więc także wyjątkowo.
Jesteśmy nad pięknymi wodami, Fuerteventura. To jest teren, gdzie mogliśmy się spotkać z Bartkiem, który właśnie do nas leci w samolocie, zaraz po niego jadę. Wszyscy, łącznie z Tadeuszem i jego wybranką spotykamy się właśnie tu, w domu moich przyjaciół. Po raz pierwszy nie używam telefonu, nie dzwonię, odpoczywam, pływam
- opowiada Magda Gessler.
Zachwycające widoki, przyjemny klimat i piękne plaże sprzyjają całej rodzinie. - Nie mamy żadnej zarazy, nie ma żadnego przypadku zachorowań. To jest bardzo bezpieczne i przyjemne dla wszystkich – dodaje restauratorka.
Dumna babcia przygotowała już prezent dla swojej ukochanej wnuczki. - Jestem zwolenniczką czegoś czerwonego na rękę (…). Nena dostanie taki drobiazg, który będzie ją chronił od złych spojrzeń i złych zamierzeń – zdradza.
Lara Gessler – podróże z córeczką
Na Fuerteventurę Lara Gessler i jej córeczka Nena przyleciały samolotem. Jak dziewczynka zniosła podróż? - Przespała całą, nie płakała, ludzie dopiero pod koniec lotu się zorientowali, że w ogóle jest dziecko na pokładzie. Wychodzi na to, że podróże jej służą i babcia jej cudowanie służy – tłumaczy Lara.
To nie pierwsza podróż dziewczynki. Nena pod koniec listopada odpoczywała w górach. Wielu rodziców może dziwić to, że Lara Gessler nie obawia się wyjazdów z tak malutkimi dzieckiem. Co by im odpowiedziała? - Szanuję to jaka jest moja córka. Gdybym zauważyła, że podróż ją kosztuje (...) i to są dla niej duże nerwy, to też bym nie próbowała robić z niej podróżniczki na siłę. Ona w ogóle tego nie zauważa, śpi sobie smacznie, budzi się tylko na jedzenie, a czasami się nie budzi, tylko po prostu je, więc nie było żadnego kłopotu. To powietrze jej służy i jest jej tu bardzo dobrze. Każdy woli nie być w czterech warstwach, woli w jednej – dodaje restauratorka.
Magda Gessler potwierdza słowa córki i zauważa, że mała Nena nie płacze. - Piękne jest to, że ja nie słyszę mojej wnuczki, tylko obserwuję i widzę, że nie płacze. Jest zadowolona, szczęśliwa, uśmiecha się – mówi.
Zobacz też:
Hej kolęda, kolęda! Alicja Majewska: "Słuchajmy, o czym śpiewamy, bo to przecudne przesłania"
Anna Guzik rzadko pokazuje się z mężem-góralem. Tym razem zrobiła wyjątek
Magda Welc po 10 latach wraca na scenę: "Nie wszystko toczyło się po mojej myśli"
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.pl
Autor: Anna Korytowska