Daniel Olbrychski o zmarłym wnuku. "Wiersz, który napisał przed śmiercią, był i jest wstrząsający"

FUNDACJA_OLBRYCHSKI
Daniel Olbrychski rok temu stracił wnuka. Mężczyzna borykał się z problemami ze zdrowiem psychicznym. Fundacja TVN zadeklarowała, że zajmie się pomocą osobom, które mierzą się z podobnymi trudnościami. Aktor nie wahał się ani chwili nad wzięciem udziału w akcji #zdrowiewgłowie.
Julia Wieniawa pierwszy raz wystąpiła z siostrą. "Też ma marzenia, żeby wejść w świat aktorski"
Materiał promocyjny
Julia Wieniawa pierwszy raz wystąpiła z siostrą. "Też ma marzenia, żeby wejść w świat aktorski"
Najbardziej rozpoznawalna polska kampania świąteczna znów wraca.

Śmierć wnuka Daniela Olbrychskiego

15 marca 2020 roku media obiegła smutna informacja. Okazało się, że nie żyje wnuk Daniela Olbrychskiego. Jakub od wielu lat borykał się ze schizofrenią. O jego śmierci w mediach społecznościowych poinformował jego starszy brat, Antoni.

- Kuba chorował na schizofrenię, ale skłonienie go do leczenia było bardzo trudne. Mimo to, w ciągu kilkunastu ostatnich lat wielokrotnie poddawał się leczeniu. Był w szpitalach na Sobieskiego, w Tworkach, w Drewnicy i w Lublińcu. Ale zawsze prędzej czy później odstawiał leki, wracał do nałogów, a z tym przychodziła psychoza. Podobnie z terapiami - zaczął ich kilkanaście, ale nigdy nie udało się go utrzymać na nich dłużej - mogliśmy wówczas przeczytać.

Daniel Olbrychski o śmierci wnuka

Aktor zaangażował się w akcję organizowaną przez Fundację TVN #zdrowiewgłowie. Wszystko po to, by pomóc najmłodszym uporać się z problemami ze zdrowiem psychicznym.

- To ważne, żeby pomagać chorym psychicznie dzieciom. To wszystko jest mi wyjątkowo bliskie, ponieważ mój nieżyjący już wnuk był chory psychicznie . To dla mnie jest rzecz bardzo istotna, żeby wyjść naprzeciw tej akcji. (...) Jeśli coś można zrobić, to róbmy. Nie bądźmy obojętni. Obojętność w każdej sprawie jest czymś strasznym, nieludzkim, a w wypadku tych bezbronnych istnień, wszystko trzeba zrobić, żeby im pomóc - powiedział Daniel Olbrychski.

- Proszę o wrażliwość w stosunku do własnych dzieci, wnuków, braci i sióstr. Ja i rodzice mojego wnuka i jego wspaniały młodszy brat zmagaliśmy się ponad 20 lat z jego chorobą. Staraliśmy się pomóc. A wiersz, który przed śmiercią napisał, był i jest wstrząsający - dodał.

Daniel Olbrychski o budowie Centrum Psychiatrii Dzieci i Młodzieży

Budowa Centrum Psychiatrii już ruszyła, a plany zakładają, że potrwa 2 lata. W placówce znajdzie się oddział pobytu stałego dla 32 pacjentów (tyle będzie łóżek na oddziale). Ponadto w placówce powstanie poradnia psychiatryczna. Cały budynek będzie miał 6 000 m2. Oprócz Centrum Psychiatrii zostanie tu przeniesiona i powiększona Klinika Onkologii.

- Wierzę w postęp. Szklanka z natury jest dla mnie zawsze do połowy pełna, a nie pusta. Gdybym nie wierzył, że może być lepiej, to wzruszyłbym ramionami i mówił, że to nic nie da. Ale to dużo daje. Takie akcje należy wspierać - podsumował swój udział w akcji Daniel Olbrychski.

Budowa Centrum Psychiatrii Dzieci i Młodzieży - jak wesprzeć?

Fundacja TVN odpowiedzialna jest finansowo za segment psychiatrii. To milowy krok, ponieważ lekarze od lat alarmują o fatalnej sytuacji dziecięcej psychiatrii. Pod tymi słowami podpisał się dyrektor Centrum Zdrowia Dziecka.

Każdy może pomóc w budowie Centrum. Wystarczy wysłać SMS o treści POMAGAM na 7126 (koszt 1, 23 z VAT), BLiK numer 509 559 966, skorzystać z PayU, PayPro (przelewy24) lub płatności online na stronie fundacja.tvn.pl/wplac-online/.

Zobacz też:

Reporter: Oskar Netkowski

podziel się:

Pozostałe wiadomości