Szczepionka przeciw COVID-19 a przyjmowane leki
Jak wyjaśnia dr Paweł Grzesiowski, na szczepienie składają się dwa działania. Pierwsze to kwalifikacja pacjenta, czyli badanie lekarskie, w czasie którego ustalane jest wskazanie bądź przeciwwskazanie do zabiegu. Druga część to wykonanie samego zastrzyku i opieka po nim.
- Część pierwsza jest decydująca. W tym czasie trzeba powiedzieć lekarzowi o wszystkich przyjmowanych lekach, o chorobach, które się leczy, bo może to mieć znaczenie przy kwalifikacji do szczepienia - podkreśla ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej ds. COVID-19. Jak dodaje, niektóre choroby są przeciwwskazaniem do szczepienia.
- Na przykład choroby nowotworowe w trakcie leczenia chemioterapią . To są leki, które na tyle niszczą układ odporności, że szczepienie nie może być podane i nie będzie skuteczne. Przeciwwskazaniem są też choroby anafilaktyczne , czyli reakcje alergiczne o największym natężeniu, które nazywamy anafilaksją, czyli wstrząsem alergicznym. Osoby, które w przeszłości miały już takie epizody po różnych alergenach, muszą taką informację przekazać lekarzowi i decyzja zostanie podjęta po ocenie korzyści i ryzyka. Innym przeciwwskazaniem do szczepienia są ostre choroby gorączkowe - wylicza dr Grzesiowski w programie "Koronawirus Konkret24".
Natomiast leki z powodu cukrzycy, nadciśnienia czy przerostu prostaty - co do zasady - nie stanowią przeciwwskazania do szczepień.
Szczepionka przeciw koronawirusowi - powikłania
Szczepionka jest produktem, który chroni nas przed powikłaniami określonych chorób zakaźnych. Tak jest ze wszystkimi szczepionkami; te przeciwko odrze, grypie czy gruźlicy mają za zadanie nauczyć nasz układ odporności reagować w sytuacji spotkania w naturze takiego wirusa czy bakterii.
- Dlatego szczepienia są zapobieganiem chorobom . Oczywiście jako leki mogą wykazywać jakieś działania uboczne, ale te działania uboczne są zawsze mniej nasilone i łagodniejsze niż przebieg zakażenia - tłumaczy dr Paweł Grzesiowski.
Czy namnożony wirus ze szczepionki powoduje, że osoba zaszczepiona zaraża innych?
Jeżeli chodzi o szczepionki przeciwko COVID-19 oparte na technologii mRNA, czyli kawałka kwasu rybonukleinowego, nie ma najmniejszej możliwości przeniesienia chorób. To nie są bowiem fragmenty pobrane z żywych wirusów.
- To są fragmenty stworzone w wyniku syntezy chemicznej, czyli połączenia składników chemicznych w laboratorium i umieszczone w szczepionce, więc wykluczona jest możliwość zakażenia od osoby szczepionej - zapewnia ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej.
Jak będą przebiegać szczepienia na COVID-19? Zobacz wideo:
Zobacz też:
Koronawirus w Polsce. Najnowsze dane z 20 grudnia - 8 594 nowych zakażeń, zmarły 143 osoby
Psycholog: warto poszukać pozytywów tegorocznych świąt w czasie pandemii
Minister Niedzielski wprowadza narodową kwarantannę
Autor: Luiza Bebłot
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Moment RF