Coraz więcej podrabianych miodów. Jak nie dać się nabrać? Są dwa niezawodne sposoby

Jak rozpoznać prawdziwy miód?
Coraz częściej słyszy się o podrabianiu miodu. Widząc na półce sklepowej złocisty płyn, opatrzony etykietą z napisem miód, nie zawsze mamy pewność, co kupujemy. Jakie ma właściwości, jak powinien wyglądać, pachnieć i smakować prawdziwy miód oraz na co zwracać uwagę, kupując go w sklepie? Na te pytania odpowiedzieli nasi eksperci.

Jak rozpoznać prawdziwy miód? Są dwa sposoby

Prawdziwe miody to takie, które pszczoły robią z nektaru kwiatów lub ze spadzi drzew liściastych i iglastych. Stąd właśnie miody nektarowe i spadziowe. Pierwszym wyznacznikiem prawdziwego miodu jest to, że się krystalizuje, czyli gęstnieje, zbryla się. Jedynym polskim miodem, który długo pozostaje w stanie płynnym, jest akacjowy. Reszta, bardziej lub mniej kamienieje i mówi się, że ma postać krupca.

- Najtańszy miód na rynku, czyli miód wielokwiatowy, powinien kosztować ok. 40 zł za kilogram. Najdroższe są miody spadziowe, ciemne. One są produkowane z innego surowca, dlatego są tak cenne i drogie - wyjaśnia Jan Gabrukiewicz, redaktor naczelny miesięcznika "Pszczelarz Polski".

Drugim sposobem rozpoznania jakości miodu jest obserwacja jego konsystencji. - Prawdziwy miód wylewany ze słoja rozlewa się na spodku bardzo powoli, a jego strumień u podstawy przybiera postać piramidki, leje się bardzo spokojną strużką i wyraźnie widać czubek - dodał.

Jak zauważa dziennikarka magazynu "Pszczelarz Polski", o oryginalności wyrobu może świadczyć także jego cena.

- Miód nie może być tani - pszczoły przy nim ciężko pracują razem z pszczelarzami. Ale jest wielu spryciarzy, którzy go podrabiają - mówiła Violetta Bratuń.

- Używają syropu glukozowego. Glukoza tak czy tak znajduje się w sposób naturalny w miodzie. Jeden kilogram miodu można rozmnożyć do 2-3 kg, dolewając do niego właśnie syropu, a niektórzy bardziej chciwi do 5kg nawet. Trochę prawdziwego miodu trzeba zostawić, bo podczas analizy mikroskopowej trzeba wykryć pyłki - podsumował Jan Gabrukiewicz.

Miód Manuka - czy jest podrabiany?

Eksperci przestrzegają, żeby mieć się na baczności kupując w Internecie najdroższe i najbardziej poszukiwane miody, np. Manuka, bo to one są najczęściej fałszowane.

- Miód jest wytwarzany z krzewów herbacianych Manuka, które rosną w Nowej Zelandii od listopada do stycznia. Czyli Nowa Zelandia musiałaby być wielkości Australii i musiałyby rosnąć tam tylko krzewy Manuka - przestrzegają przed zakupem Jan Gabrukiewicz i Violetta Bratuń.

- Miód jest bardzo zdrowy. Jest w nim bogactwo mikroelementów. Sód, potas, żelazo, magnez. Dla diabetyków idealny jest miód akacjowy, choć trudno go zdobyć - zapewniają.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki zobaczysz na Player.pl.

Zobacz też:

Autor: Oskar Netkowski

podziel się:

Pozostałe wiadomości