Andrzej Piaseczny w szpitalu
Andrzej Piaseczny od 10 dni zmaga się z koronawirusem. Teraz trafił do szpitala, o czym poinformował w mediach społecznościowych. Muzyk na Instagramie opublikował wideo, w którym zaapelował o stosowanie się do zasad bezpieczeństwa. Na nagraniu widać, że oddychanie przychodzi mu z trudem. Jest mu podawany tlen. 50-letni artysta przyznał, że nie spodziewał się tak ciężkiego przebiegu choroby.
- Kochani, wołałbym się w tym stanie w ogóle nie pokazywać, ale wiem, że jest jeszcze wielu ludzi, którzy dosłownie mają w nosie to, co z nami może się wydarzyć. Też myślałem, że przejdę to wszystko spacerkiem, ale po 10 dniach chorowania w domu, musiałem się znaleźć tutaj - rozpoczął z trudem Andrzej Piaseczny.
Andrzej Piaseczny ma koronawirusa
Przy okazji wokalista przeprosił za to, że zmuszony jest przełożyć zaplanowane na najbliższe tygodnie występy. Koncert, który miał się odbyć 20 marca w Białymstoku, został przełożony na 15 maja. Artystka poprosił też swoich fanów, by przestrzegali obowiązującego reżimu sanitarnego.
- Bardzo przepraszam wszystkich, z którymi mieliśmy się spotkać na koncertach, ale to przecież wszystko wróci. Bądźcie zdrowi i trzymajcie się bardzo proszę zasad bezpieczeństwa i higieny - zwrócił się do internautów Andrzej Piaseczny.
Na koniec podziękował wszystkim, którzy z pasją i zaangażowaniem opiekują się nim w szpitalu.
Menadżerka Andrzeja Piasecznego poinformowała o jego stanie zdrowia
Redakcja portalu o2.pl skontaktowała się z menadżerką Andrzeja Piasecznego, by dowiedzieć się, w jakim stanie jest jej podopieczny. Odpowiedź napawa optymizmem:
- Andrzej czuje się już trochę lepiej i jest pod opieką lekarzy. Jesteśmy dobrej myśli - przekazała portalowi Julita Janicka.
Fani życzą szybkiego powrotu do zdrowia
Fani i znajomi Andrzeja Piasecznego są dobrej myśli. Trzymają za niego kciuki i życzą zdrowia:
- Andrzejku, Ty się nie wygłupiaj, bo przecież obiecałeś mi wegetariański rosół! Zdrowiej szybko - napisała Kasia Moś.
- Trzymaj się dzielnie Andrzej! Pokonuj szybko to cholerstwo.... Siły i zdrowia natychmiastowego - życzyła Barbara Kurdej-Szatan.
- Andrzej!!! Siły!!! Walcz! - skomentowała Halina Mlynkova.
- Mam 31 lat. Zawsze zdrowy, nigdy nie byłem w szpitalu, nie chorowałem. Korona chciała mnie zabić. Dusiłem się. Spędziłem 2 tygodnie w szpitalu, tydzień na intensywnej terapii. Jeśli miałbym wam zobrazować, na czym polegają problemu z oddychaniem, to wyobraźcie sobie, że ktoś zakłada wam foliowy worek na głowę i robi małą dziurkę i każe wam oddychać. To jest coś, co trudno opisać słowami. Uważajcie na siebie. A dla Ciebie Andrzej dużo zdrowia - napisał jeden fanów.
- Matenkoooo!!! Piaseczku kochany, ZDROWIEJ! Tyle miłości, ile tylko możliwe przesyłam!!! - dodała Małgorzata Ostrowska.
My również przyłączamy się do tych pięknych słów i życzymy Andrzejowi szybkiego powrotu do zdrowia.
Trzecia fala koronawirusa
Pandemia koronawirusa wciąż zbiera żniwo. W środę 17 marca 2021 odnotowano w naszym kraju najwięcej przypadków zakażeń od początku tego roku. Przybyło ponad 25 tys. nowych chorych. Według danych przekazanych przez Ministerstwo Zdrowia zmarło 453 chorych z COVID-19.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.pl
Zobacz także:
Rekordowa liczba zajętych respiratorów w Polsce. W którym województwie jest ich najmniej?
Agnieszka Włodarczyk ma koronawirusa. Zdradziła, gdzie się zaraziła
Zobacz wideo: Andrzej Piaseczny w utworze „Przeczytaj mnie”
Autor: Dominika Czerniszewska