Alicja Bachleda-Curuś dementuje plotki na temat swojego taty
Alicja przyznała, że stara się nie czytać doniesień na swój temat. W niektórych sytuacjach informacje przedstawione przez portale plotkarskie docierają do niej inną drogą - przez znajomych, czy bliskich, którzy zmartwieni tym, co przeczytali dzwonią do niej oferując pomoc, czy wsparcie. Tak właśnie stało się tym razem. Aktorka postanowiła za pośrednictwem Instagrama odnieść się do wiadomości na temat stanu zdrowia swojego taty.
Kochani moi, od czasu do czasu zdarza mi się przeczytać o sobie totalne bzdury, bardziej lub mniej krzywdzące, wszystkie jednak obchodzę szerokim łukiem. Jest jednak granica, której najwyraźniej nie znają pewne media ostatnio donoszące o złym stanie zdrowia mojego taty. Tata, Bogu dzięki, czuje się świetnie i mam nadzieję, że nie dotrą do niego te bzdury
- napisała w oświadczeniu, pod swoim czarno-białym portretem.
Alicja Bachleda-Curuś: "Jestem wdzięczna za zdrowie moich bliskich"
W dalszej części swojego postu aktorka wskazała, że takie doniesienia są krzywdzące nie tylko dla osób, których dotyczą, ale także dla tych, którzy aktualnie zmagają się z chorobą - swoją lub bliskich.
Tego typu wymysły są wyjątkowo perfidne w tak wymagającym dla nas wszystkich czasie, pełnym niepewności, ale i nadziei
- podkreśliła. - Jestem wdzięczna za zdrowie moich bliskich ale też pełna empatii dla tych, których los potraktował inaczej. Życzę wszystkim zdrowia i spokoju - zakończyła swój wpis Alicja, apelując jednocześnie o wzajemny szacunek.
Zobacz wideo: Krysia walczy o zdrowie po udarze mózgu w ciąży
Zobacz więcej:
- Krzysztof odnalazł swoją pierwszą miłość po 29 latach. "Postanowiłem, że zrobię to, gdziekolwiek jest i z kimkolwiek jest"
- Trudne relacje księcia Williama i Harry'ego. "Konflikt był, jest i będzie"
- Tomasz Torres i Paulina Łaba-Torres są duetem niezniszczalnym: "Osobno jesteśmy silnymi jednostkami, ale razem zyskujemy największą siłę"
Autor: Katarzyna Lackowska