Wojtek Sawicki - kim jest?
Wojtek Sawicki to popularny influencer z niepełnosprawnością, który choruje na dystrofię mięśniową - Duchenne’a. Został zdiagnozowany, gdy miał zaledwie 4 lata. O jego chorobie przez wiele lat wiedziała tylko najbliższa rodzina, a jego obecność w internecie była enigmatyczna - funkcjonował jako redaktor naczelny muzycznego portalu "Porcys". Jego życie odmieniła ukochana Agata Tomaszewska, z która niedawno wziął ślub.
Jego Instagram to prawdziwa skarbnica porad i wskazówek, które mogą pomóc lepiej zrozumieć potrzeby osób z niepełnosprawnościami. Tym razem dodał na swojego Twittera odważną opinię na temat zachowania rodziców wobec swoich dzieci.
- Smuci mnie to, jak wielu rodziców zabija naturalną ciekawość w dzieciach, ich otwartość na odmienność, na niepełnosprawność, na świat we wszystkich odcieniach. Jak jestem na spacerze, to słyszę tylko: "uważaj", "zejdź z drogi", "cicho", "odejdź", "nie gap się". Albo jak rodzice w panice zabierają dzieci z chodnika, zasłaniają je całym swoim ciałem, gdy tylko zobaczą wózek. Pozwólcie dzieciom być dziećmi, niech się interesują, niech zadają pytania, niech podchodzą. To pierwszy i być może najważniejszy krok w stronę uczynienia świata bardziej tolerancyjnym - napisał.
Poruszenie w komentarzach
Z opinią influencera nie zgodziło się wielu komentujących.
- Mój syn kiedyś patrzył na Pana na wózku, który nie miał jednej nogi... Pan go bardzo brzydko potraktował na zasadzie, na co się tak gapi, wyzywając go konkretnie, a mnie skwitował jako matkę, która nie umie wychować dziecka - napisała jedna z mam.
- Może czasem intencje są inne niż zakładasz. Jestem mamą 2,5 latka i mój szogun wbiega na wszystko... Dosłownie. Nie patrzy, nie uważa, a ja cały spacer muszę pilnować, by nie uszkodził ludzi (zdrowych, chorych, małych, dużych), piesków i siebie przede wszystkim - dodała druga.
- Zgadzam się w 100%! Jestem mamą córki z Zespołem Downa. Wczoraj córka podeszła do bawiącej się grupki dzieci i zaczęła się obok nich bawić. Po chwili dzieci zaczęły zadawać pytania: "proszę pani, a co jej jest? A czemu ona tak się dziwnie zachowuje?Czemu nie mówi? Kiedy odpowiedziałam na pytania dzieciaki odpowiedziały: "to my już nie chcemy się z nią bawić" - napisała jedna z osób.
Wojtek Sawicki przekonuje jednak, że on sam zawsze jest otwarty i z chęcią zaspokoi dziecięcą ciekowość:
- Dlatego za każdym razem, gdy widzę rodziców, którzy starają się wytłumaczyć swoim pociechom, dlaczego jeżdżę na wózku albo po co mi ta długa rura, moje serce wypełnia się radością. Wasze dzieci na pewno na tym zyskają, jak i całe społeczeństwo - podsumował influencer.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Ten wstydliwy problem dotyczy wielu kobiet. Jak leczyć wysiłkowe nietrzymanie moczu?
- Umierał z powodu lekoopornej bakterii. Uratowały go wirusy
- Turbomiody na odporność. Jak je przygotować?
Autor: Anna Gondecka
Źródło: Instagram
Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Grochocki/East News