Kiedy wypadek daje nowe szanse. "Pamiętam nie smutek, że straciłem nogę, tylko radość, że żyję"

Przemysław Świercz i Kamila Kubas
Źródło: Dzień Dobry TVN
Wypadek zabrał ich dotychczasowe życie, sporty dały nowe
Wypadek zabrał ich dotychczasowe życie, sporty dały nowe
Pierwsza taka drużyna w Europie
Pierwsza taka drużyna w Europie
Zdarza się, że to te z pozoru najbardziej tragiczne zdarzenia w biografii, stają się zarzewiem pozytywnych zmian w życiu danej osoby. Doskonałymi tego przykładami są historie Przemysława Świercza, wieloletniego kapitana reprezentacji Polski w Amp futbolu, oraz Kamili Kubas, parakajakarki, olimpijki. O swoich doświadczeniach i sportowych sukcesach opowiedziały także członkinie jedynej w Europie drużyny kobiet w Amp futbolu.

Przemysław Świercz i Kamila Kubas

Nasi goście od dzieciństwa związani byli ze sportem. W ich życiu doszło jednak do wypadków, w wyniku których utracili pełną sprawności.

- Miałam 16 lat, jak miałam wypadek komunikacyjny. (...) Tych emocji było tak dużo, że ciężko było sobie to w głowie wszystko poukładać, poskładać swoje życie na nowo - mówiła Kamila Kubas. Czas po wypadku określiła żałobą, którą po prostu trzeba przejść.

Kolejną przełomową chwilą w życiu parakajakarki było urodzenie córki. - Będąc na wózku nagle zaczęłam być odpowiedzialna za czyjeś życie. Moje życie już nie było na tyle ważne i wózek nagle zaczął znikać - powiedziała.

Historia Przemysława Świercza jest podobna do doświadczeń Kamili. Przez całe życie był związany ze sportem. Nie przestał, gdy doszło do wypadku motocyklowego w Norwegii. - Pamiętam te pierwsze chwile nie jako smutek, że straciłem nogę, tylko raczej radość, że żyję - powiedział.

- Po wypadku próbowałem i pływania dla osób z niepełnosprawnością i koszykówki na wózkach, ale cały czas szukałem takiej dyscypliny - wspominał. 3 lata po wypadku w Polsce pojawił się Amp futbol. I to właśnie ta dyscyplina zawładnęła życiem sportowca.

AMP futbol - co to za dyscyplina?

W reportażu Dzień Dobry TVN przyjrzeliśmy się wyjątkowej drużynie Amp futbolu. Jej członkinie przełamują nie tylko stereotypy związane z niepełnosprawnością, ale i relacją kobiet z piłką nożną. Co więcej, jest to jedyna taka grupa w Europie i jedna z niewielu na świecie. Panie, dzięki swojej unikatowości, zostały odznaczone przez UEFA za najlepszą piłkarską inicjatywę osób z niepełnosprawnościami.

W skład drużyny wchodzą kobiety, które na co dzień funkcjonują bez jednej kończyny. Justyna Bzdela, wyjaśniła w rozmowie przed naszymi kamerami, że nogę straciła jeszcze jako dziewczynka. Przechodząc przez jezdnię wpadła pod samochód ciężarowy. Anna Omielan z kolei miała wypadek podczas żniw. Wujek, nie zauważywszy dziewczyny, przejechał po jej nodze snopowiązałką.

Dziś członkinie drużyny żyją na pełnych obrotach. Ich trenerem jest Grzegorz Skrzeczek, z zawodu protetyk fizjoterapeuta. Większość zawodniczek to jego pacjentki.

- Osobiście nie wierzyłem w powstanie tej drużyny, bo jednym z najtrudniejszych momentów dla kobiety po amputacji jest wyjście bez protezy i Amp futbol się z tym wiąże. Ale jak widzimy, mamy tutaj 17 mega odważnych, wspaniałych dziewczyn - opowiadał.

Jak panie odnajdują się na boisku? Tego dowiecie się z materiału wideo.

DD_20230610_Futbol_rep_REP
Pierwsza taka drużyna w Europie
Źródło: Dzień Dobry TVN

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Zobacz program na platformie VOD.pl. Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości