Co daje nam detoks od Internetu?
Napływ informacji prowadzi do przemęczenia informacyjnego i ekranowego, dlatego co jakiś czas warto zrobić sobie odpoczynek. Wakacje to najlepszy moment, bo właśnie wtedy wielu z nas planuje urlopy i łatwiej odciąć się od sieci. Urządzenia ekranowe, serwisy, gry i aplikacje są budowane tak, byśmy korzystali z nich jak najczęściej, co może prowadzić do ich nadużywania, a nawet do nałogu. Dlatego musimy dbać o higienę cyfrową, czyli umieć korzystać z nich w sposób, który nam sprzyja i nie zagraża zdrowiu.
- Urlop to dobry czas, żeby zrobić internetowy detoks od szumu informacyjnego, w którym nie da się dzisiaj nie żyć. Informacje otaczają nas z każdej strony. Żyjemy w smogu informacyjnym. Warto robić świadomy odpoczynek od tego, wykorzystać czas urlopu i pozwolić sobie na luksus bycia niedostępnym - powiedziała Magda Bigaj.
Może się okazać, że odstawienie elektroniki będzie ciekawym narzędziem do pracy nad samorozwojem.
- Warto skupić się głównie na relacjach realnych, bez rozpraszaczy w postaci telefonu czy komputera. E-detoks to też świetna okazja, żeby sprawdzić siłę samokontroli, niezależności i determinacji. To ciekawe doświadczenie autopoznawcze, jak będę się czuł, kiedy nie mam dostępu do Internetu. Żeby nie mieć traumy po jednodniowym wyłączeniu się z sieci, zakończmy wszystkie zadania, uprzedźmy rodzinę, przygotujmy telefon na to i wyłączmy funkcję Internetu. Zaplanujmy sobie czas, bo nasz mózg uwielbia korzystać z Internetu, bo wydziela się wtedy dopamina. Dlatego jeśli tylko nasz mózg zobaczy telefon, będzie się ślinił - dodała edukatorka.
Mądre korzystanie z telefonu
Regularne, świadome bycie offline zwiększa naszą uważność i wycisza. Do równowagi potrzebujemy nie tyle odcięcia się, co zapanowania nad korzystaniem z urządzeń typu tablet, smartfon czy komputer. To my mamy decydować, kiedy sięgniemy po urządzenie, dlatego konieczne jest zarządzanie powiadomieniami.
- Korzyści płynące z takiej równowagi to przeciwdziałanie zmęczeniu informacyjnemu, pozytywny wpływ na relacje, sen, umiejętności poznawcze - a zatem naukę i pracę - stwierdziła Magdalena Bigaj.
- Ograniczyłabym liczbę powiadomień. Każdy walczy o naszą uwagę. Żebyśmy odebrali wiadomość od niego, teraz, szybko. Nie zalecam bycia niedostępnym cały czas, ale to my mamy decydować, kiedy sięgamy po telefon, a nie twórcy aplikacji będą decydowali, kiedy nasza uwaga odpływa w stronę telefonu... Nie widzę niczego złego w telefonach i Internecie. To wspaniałe wynalazki. Bardziej chodzi o to, żeby sobie wyregulować to korzystanie na wakacjach. Jedna rzecz to detoks jako eksperyment, ale nie musimy wyłączać telefonu na cały urlop - podsumowała.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki zobaczysz na Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Michał Szpak umyka schematom. "Można mieć wiele odsłon swojej męskości albo kobiecości"
- Małgorzata Ohme w szczerej rozmowie o rodzicach. "Mama podarowała mi tę śmierć, żeby mnie przeprosić za życie"
- Syn Andrzeja Strzeleckiego spełnił wolę zmarłego ojca. "Jeszcze trochę tych marzeń taty spełnię"
Autor: Oskar Netkowski
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN