Oszustwo na komornika - uwaga na fałszywe SMS-y
Po raz kolejny oszuści rozsyłają SMS-y z niebezpiecznymi linkami. Po wejściu w wysłany adres URL możemy stracić pieniądze. W marcu było głośno o oszustach podszywających się pod PGE. Tym razem cyberprzestępcy pozorują komorników, którzy działają w ramach Polskiej Grupy Energetycznej.
Jak nie dać się oszukać?
CERT Polska informuje, że oszuści rozsyłają SMS-y z informacją o "wszczęciu egzekucji komorniczej z tytułu zadłużenia w PGE". Najczęściej kwota podana w wiadomości, którą należy opłacić, jest niewielka, a na końcu znajduje się link, poprzez który można przelać pieniądze. Cyberprzestępcy podają również kancelarię komorniczą AW. Podobne oszustwo miało miejsce już 3 lata temu, kiedy rozsyłane były fałszywe SMS-y z pod szyldem tej samej "kancelarii", która tak naprawdę nie istnieje.
SMS od komornika - jak nie dać się oszukać
Pod żadnym pozorem nie powinno się klikać w przesłany link. Przekierowuje on na stronę, na której można rzekomo opłacić zadłużenie. Znajduje się na niej możliwość wyboru banku, a także trzeba podać dane, takie jak imię, nazwisko, numer telefonu i adres e-mail. W ten sposób oszuści pozyskują dane do karty i są w stanie pobrać pieniądze z prywatnego konta ofiary.
Co zrobić, jeśli dostaniemy SMS-a o zadłużeniu? Najlepiej zwrócić się bezpośrednio do kancelarii, z której on pochodzi. Komornicy faktycznie mogą wysyłać SMS-y, jednak nie powinny się w nich znajdować linki do płatności. Jeśli już kliknęliśmy w adres URL i podaliśmy nasze dane, należy jak najszybciej skontaktować się z bankiem.
Zobacz także:
- Uważaj na na "ukraińską wdowę". Internetowi oszuści wykorzystują wojnę u naszych wschodnich sąsiadów
- Prowokowali stłuczki i wyłudzali pieniądze metodą na martwe pole. Ekspert: "To perfidne działanie"
- Co zrobić, aby uchronić swoje oszczędności w banku i nie dać się oszustom? Poznaj 3 sposoby
Autor: Teofila Siewko
Źródło: CERT Polska
Źródło zdjęcia głównego: Moore Media/Getty Images