11-letnia Emilia ma chorobę moyamoya. "Nieleczona prowadzi do kalectwa"

Źródło: Dzień Dobry TVN
Operacja mózgu ratunkiem dla jedenastolatki
Operacja mózgu ratunkiem dla jedenastolatki
Operacja serca w łonie matki
Operacja serca w łonie matki
Badanie USG u dzieci
Badanie USG u dzieci
Dzięki polskim lekarzom zrobił swój pierwszy krok
Dzięki polskim lekarzom zrobił swój pierwszy krok
Polski lekarz od lat pomaga w Rwandzie
Polski lekarz od lat pomaga w Rwandzie
Omikron u dzieci
Omikron u dzieci
Uwaga! TVN: "Choroba pojawiła się z dnia na dzień". WOŚP gra na rzecz okulistyki dziecięcej
Uwaga! TVN: "Choroba pojawiła się z dnia na dzień". WOŚP gra na rzecz okulistyki dziecięcej
Siła dobrych ludzi
Siła dobrych ludzi
Protonoterpia w leczeniu dzieci w Polsce
Protonoterpia w leczeniu dzieci w Polsce
U 11-letniej Emilii lekarze zdiagnozowali chorobę moyamoya. To bardzo rzadkie schorzenie o nieznanej etiologii. Szansą dla dziewczynki na powrót do zdrowia okazała się skomplikowana operacja mózgu. Na czym polegała?

Choroba moyamoya. Co to za schorzenie?

Emilka urodziła się zupełnie zdrowa. Problemy pojawiły się, gdy skończyła 7 lat. - Miała takie drętwienie, bezwład bardziej nawet, jednostronny wtedy. Zaczęły się bóle głowy, przypominające jakieś migrenowe - wspominała Anna Pasztaleniec, mama Emilii. - Jeszcze wargi opadały. Było problemem to, że nie mogę nic powiedzieć - dodała Emilia.

Najpierw lekarze stwierdzili, że dziewczynka ma padaczkę. Niestety zaproponowane leczenie nie pomagało. Dopiero z czasem postawiono właściwą diagnozę - choroba moyamoya. To rzadkie schorzenie o nieznanym pochodzeniu, z którym zmaga się w Polsce kilkadziesiąt osób. - Istotą choroby jest to, że naczynia w mózgu ulegają zwężeniu, co prowadzi do zaburzenia ukrwienia mózgu - tłumaczył dr n. med. Andrzej Kurza, ordynator oddziału neurologii Szpitala im. T. Marciniaka we Wrocławiu.

- Organizm, żeby się bronić, wytwarza nowe naczynia, które mają wesprzeć to, co tracimy. One w swojej strukturze troszeczkę przypominają dym papierosowy, [...] są tak kruche i mało efektywne. Bardzo szybko powstają i też relatywnie szybko mogą zaniknąć w przebiegu choroby i jeszcze bardziej pogarszają sytuację, bo tych naczyń, które odżywiają mózg, jest jeszcze mniej. Choroba [...] powoduje liczne niedokrwienia oraz upośledzenie ilości krwi, która dociera do mózgu, ogranicza zdolność funkcjonowania mózgu. Choroba nieleczona prowadzi do kalectwa - wyjaśnił dr n. med. Dariusz Szarek, neurochirurg ze Szpitala im. T. Marciniaka we Wrocławiu.

Jak pomaga się pacjentom z chorobą moyamoya?

Neurochirurg Dariusz Szarek jest jednym z nielicznych lekarzy w Polsce, który przeprowadza skomplikowane, wymagające dużej precyzji operacje na otwartym mózgu u osób z chorobą moyamoya. Podczas operacji musiał ominąć uszkodzoną przez chorobę tętnicę. Na początku zrobił nacięcie nad tętnicą skroniową i wydzielił ją ze skóry głowy. Kolejnym krokiem było wykonanie okienka w czaszce. Neurochirurg wprowadził odciętą tętnicę do mózgu i przyszył ją za miejscem dotychczasowego zwężenia. Dzięki czemu krew jest pompowana do całego systemu obwodowego i zasila krążenie. Całość wykonywana jest pod mikroskopem.

Jak operacja zmieniła życie dziewczynki? Dowiecie się tego z dalszej części materiału wideo.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl

Skocz do sklepu TVN!
Skocz do sklepu TVN!

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady

Zobacz także:

Autor: Katarzyna Oleksik

Reporter: M. Buchla, S. Repeła

Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN

podziel się:

Pozostałe wiadomości

Serowe arcydzieła na talerzu Andrzeja Polana
Materiał promocyjny

Serowe arcydzieła na talerzu Andrzeja Polana