Muzyk, który został rolnikiem
Piotr Sonnenberg przez wiele lat prowadził życie rock'n'rollowca. W końcu poczuł, że przyszedł czas na zmiany. Wraz z rodziną zapragnęli nieco spokojniejszej codzienności.
- Byłem współwłaścicielem kultowego klubu Rocker we Wrocławiu. Byłem rock'n'rollowym zombie, bo było to nocne życie. W końcu poszedłem w stronę światła i wylądowaliśmy na cichej wsi. Nie spodziewałem się, że jako mieszczuch przeniosę się na wieś. To była miłość od pierwszego wejrzenia. Pokochałem ten młyn, zresztą jak cała moja rodzina - mówił dumny właściciel starego młyna.
- Po części jestem rolnikiem, bo nie da się tu inaczej. Jest pewien obszar ziemi do ogarnięcia - dodał.
Stary młyn, który dał nowy początek
Jak wspominała żona Piotra, młyn kupili w dzień urodzin ich pierwszego dziecka, Zuzi. Rodzice trafili do szpitala, a mężczyzna poprosił żonę, by szybko urodziła. O 9 mieli podpisać umowę kupna młyna. Dziewczynka przyszła na świat o 7 rano, po czym świeżo upieczony tata zajął się dzieckiem, a później pojechał sfinalizować transakcję.
- Wspólnymi siłami musieliśmy odrestaurować cegły na starym młynie. Było ich dużo. Robiliśmy to ręcznie. Malowałam cegiełkę po cegiełce, robiąc cienie, żeby nie wyglądało to sztucznie. A drugą ręką bujałam wózek z małą Zuzią, która miała dopiero pół roku - opowiadała Anna Sonnenberg.
Wkład rodziny w renowację budynku, docenił sam sołtys Zawadek. - To było w takim stanie, że dzisiaj już pewnie ścian nie byłoby w tym budynku. Bardzo fajna inicjatywa i sposób na promocję miejscowości - powiedział Wojciech Owsiany, sołtys wsi Zawadki.
Dziś żona Piotra jest kustoszem muzeum, które jest w starym młynie. Oprowadza dzieci po budynku, opowiadając, z czego powstaje mąka oraz jakie są rodzaje zbóż. Rock'n'rollowiec nie porzucił muzyki. Dalej spełnia swoje marzenia. Teraz jednak ma azyl, do którego może wrócić po nocnym koncercie.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz na platformie Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Twoja pociecha nie chce odrabiać pracy domowej? Być może popełniasz te błędy. "Dziecko się broni albo boi"
- Marta Wierzbicka wraca do serialu "Na Wspólnej". "Bardzo się ucieszyłam, jak zobaczyłam serialowych rodziców"
- Marta Wierzbicka wraca do serialu "Na Wspólnej". "Bardzo się ucieszyłam, jak zobaczyłam serialowych rodziców"
Autor: Oskar Netkowski
Reporter: Marta Wrońska
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN