Dzień Pierwszej Pomocy dla Zwierząt Dzikich i Domowych
Dzień poświęcony uświadamianiu ludzi, że można udzielić pomocy rannym i chorym zwierzętom, nie bez powodu ustanowiony został tuż po Dniu Dziecka. Jeśli młodzi ludzie od najmłodszych lat będą uczeni prawidłowych zasad ratowania innych istot, jest szansa, że w przyszłości będą stanowić odpowiedzialne społeczeństwo, któremu los zwierząt nie będzie obojętny.
Dzięki materiałom powstającym przy okazji tego dnia (tak jak ten artykuł), zarówno dzieci, jak i dorośli mogą dowiedzieć się, co zrobić w sytuacjach, gdy np. pies lub kot się krztusi; zwierzę jest potrącone przez samochód lub uległo innemu wypadkowi; nagle traci przytomność itd. Okazuje się, że wiedza na ten temat nie jest powszechna i zazwyczaj nie wiemy, co robić.
- Wiele uniwersytetów, a także osób prywatnych, organizuje szkolenia z zakresu pierwszej pomocy dla właścicieli zwierząt. Podczas zajęć nauczymy się między innymi metod poskramiania zwierząt, schematu przeprowadzania resuscytacji krążeniowo-oddechowej, czy postępowania w stanach wymagających natychmiastowej interwencji. Myślę, że takie przeszkolenie powinien odbyć każdy właściciel czworonoga, ponieważ da mu to większą wiedzę nt. swojego pupila i w sytuacji kryzysowej pozwoli zachować tzw. zimną krew, dzięki czemu jak najlepiej będzie w stanie mu pomóc - radzi lek. weterynarii Anna Wróbel.
Kampania #Usta-Pysk
Pomysłodawczynią całej akcji jest Nela Mała Reporterka – nastoletnia podróżniczka i autorka książek. W trakcie swoich podróży brała udział m.in. w ratowaniu koali rannych lub zagrożonych w wyniku wielkich pożarów w Australii. Właśnie wtedy zrozumiała, jak ważna jest edukacja w zakresie udzielania pierwszej pomocy zwierzętom dzikim i domowym, zanim będą mogły trafić w ręce specjalisty.
Według danych Fundacji "The Adventure Starts Here Foundation", która odpowiada za przeprowadzenie akcji - tylko 28% ankietowanych deklaruje, że wie, jak prawidłowo udzielić pierwszej pomocy zwierzętom domowym, takim jak: psy, koty, świnki morskie, chomiki. Z kolei 19% badanych stwierdziło, że potrafiłoby udzielić pierwszej pomocy również dzikim zwierzętom będącym w potrzebie.
Pierwsza pomoc dla zwierząt – co robić?
Jeśli natrafimy na zwierzę, które ulegnie wypadkowi lub jesteśmy świadkiem jego nagłego omdlenia, należy przede wszystkim zachować spokój. To pomoże w przystąpieniu do odpowiedzialnego działania. Przed udzieleniem pomocy, która nie wymaga natychmiastowej reakcji (np. zwierzę o coś zaczepiło, krwawi) należy poprosić kogoś o wsparcie. Jeśli jesteś dzieckiem - poinformuj kogoś dorosłego.
- Musimy pamiętać, że cierpiące zwierzę, to zestresowane zwierzę, a zwierzęta nie potrafią wytłumaczyć sobie swojego aktualnego stanu. One kierują się instynktem przetrwania, a nie logicznym postępowaniem, tak jak ludzie. Pamiętajmy o tym, aby upewnić się, że możemy udzielić pomocy w bezpieczny sposób - przypomina lek. weterynarii Anna Wróbel.
Skontaktuj się również z najbliższą lecznicą weterynaryjną lub odpowiednim służbami (numery poniżej). W zależności od sytuacji, jedni udzielą porady przez telefon, inni przyjadą na miejsce lub będą gotowi do pilnego udzielenia pomocy w placówce.
- Nagłe przypadki często zdarzają się w nocy, kiedy większość lecznic weterynaryjnych jest zamknięta, ale istnieje szereg placówek całodobowych, do których można się zwrócić o poradę. Pamiętajmy jednak o jednej rzeczy - na chwilę obecną zabronione jest świadczenie usług lekarsko-weterynaryjnych drogą online, dlatego nie oczekujmy od lekarza weterynarii gotowej diagnozy i zaordynowania leczenia na odległość. Lekarz w miarę swoich możliwości powinien przeprowadzić nas przez pierwszą pomoc przedmedyczną. W zależności od sytuacji, w której się znaleźliśmy, powinniśmy zwierzę zabezpieczyć przed kolejnymi urazami - jeżeli mamy do czynienia ze zwierzęciem w stanie padaczkowym upewnijmy się, że jego otoczenie jest na tyle bezpieczne, aby nie doszło do kolejnych urazów - dodaje Anna Wróbel.
Lekarka przypomina też, abyśmy nie leczyli zwierząt na własną rękę. Częstą praktyką jest chociażby podawanie pupilom preparatów z domowej apteczki. - Wiele leków, które stosujemy, chociażby popularny przeciwbólowy lek Paracetamol, jest dla naszych zwierząt bardzo toksyczny - mówi.
Pierwsza pomoc dla zwierząt - co powinno znaleźć się w domowej zoologicznej apteczce?
Lek. weterynarii Anna Wróbel zachęca właścicieli zwierząt do tego, aby mieli w swoich domach apteczki. To usprawni pierwszą pomoc przykładowo w przypadku skaleczenie kończyny na spacerze .
- Podstawowe wyposażenie apteczki dla zwierząt nie odbiega znacząco od tej dla ludzi. Powinny się tam znaleźć przede wszystkim: sterylne rękawiczki lateksowe, aby ograniczyć zakażenie ran i dodatkowo zabezpieczyć siebie, jałowe gaziki, płyn do dezynfekcji, bandaż, bandaż elastyczny, wata, którą możemy przeczyścić uszy na przykład w momencie, kiedy zwierzę pływało w stawie i pewna ilość wody dostanie się do kanału słuchowego, a także podstawowe wyposażenie tj. termometr elektryczny, tzw. kleszczołapki do usuwania pasożytów zewnętrznych, latarka i nożyczki - wymienia.
- Co do preparatów medycznych, które mogą znajdować się w takiej apteczce, są to: węgiel medyczny, stosowany w przypadku zatruć i nasilonych obstrukcji, woda utleniona, którą możemy wywołać wymioty u zwierząt, które spożyły substancję toksyczną oraz leki, które zostały przepisane przez specjalistę stosowane w przypadku chorób przewlekłych - dodaje.
Pierwsza pomoc dla dzikich zwierząt
- W Polsce ustawowo panuje nakaz udzielenia pierwszej pomocy zwierzętom, jeżeli to my jesteśmy sprawcą wypadku. Pamiętajmy, że jako udzielenie pierwszej pomocy kwalifikuje się już samo poinformowanie odpowiednich służb o danym zdarzeniu. Nie bądźmy obojętni na los cierpiących zwierząt, one same sobie nie pomogą, a my, bez narażenia własnego zdrowia możemy wykonać telefon, tak aby osoby wykwalifikowane mogły tej pomocy udzielić.
[...] Pamiętajmy także że zwierzęta, w szczególności te dzikie, stanowią rezerwuar tzw. zoonoz, czyli chorób odzwierzęcych przenoszonych na ludzi, które nieraz mogą być dla nas śmiertelne. Dlatego musimy zachować szczególną ostrożność przy próbach udzielenia pomocy zwierzętom dzikim, ale także bezdomnym. Jeżeli nie jesteśmy pewni, jak w danej sytuacji zachować się, powtórzę to po raz kolejny-skontaktujmy się z lekarzem weterynarii lub odpowiednimi służbami - podsumowuje Anna Wróbel.
Pierwsza pomoc dla zwierząt - gdzie dzwonić?
- Wypadek z udziałem zwierzęcia poza miastem - kontakt z najbliższym nadleśnictwem. Należy wpisać w Google „nadleśnictwo” i nazwę większej miejscowości, np. miasta powiatowego, gminnego, wówczas pojawi się numer telefonu. Jeśli nie ma takiej możliwości – dzwoń na numer 112.
- Zwierzę potrzebujące pomocy na terenie miasta, łącznie z rannymi ptakami – dzwoń na Eko Patrol i/lub Straż Miejską pod numer 986. Numer ten działa w wielu miastach w Polsce.
- W przypadku zwierząt domowych – dzwoń do swojego weterynarza lub najbliższej lecznicy weterynaryjnej.
- W przypadku informacji o znęcaniu się nad zwierzętami – dzwoń na policję pod numer 997.
- Jeśli widzisz zwierzę zagubione, porzucone, nie zostawiaj bez opieki - w mieście poinformuj Eko Patrol, schronisko, lokalne fundacje, towarzystwa opieki nad zwierzętami lub zadzwoń pod 112.
- Różnego typu sytuacje związane z ratowaniem i opieką nad dzikimi zwierzętami można zgłaszać również do regionalnych specjalistów - Wykaz ośrodków rehabilitacji zwierząt w Polsce Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska.
Zwierzę zemdlało - jak udzielić pierwszej pomocy?
Nie bądźmy obojętni na los zwierząt i ich krzywdę. Edukujmy też dzieci, aby cierpienia było jak najmniej, a reagowania i niesienia pomocy jak najwięcej.
Zobacz też:
- Aplikacja pomoże poszkodowanym zwierzętom. "Czas, który może uratować życie"
- Od lat ratuje nietoperze. Teraz prosi o wsparcie. "To są bardzo spokojne zwierzęta, które dają się pogłaskać"
- Światowy Dzień Bezdomnych Zwierząt - jak możemy im pomóc?
- Jak pomagać dzikim zwierzętom, żeby im nie zaszkodzić? Wiele osób popełnia kardynalne błędy
Zobacz video: Jak udzielić pierwszej pomocy psu?
Autor: Diana Ryściuk
Reporter: Mateusz Łysiak
Źródło zdjęcia głównego: Moment RF