Biorezonans magnetyczny – działanie, skutki uboczne, przeciwwskazania

biorezonans
Lebazele/ Getty Images
Źródło: iStockphoto
Biorezonans magnetyczny nie jest metodą naukową i nie należy utożsamiać go z rezonansem magnetycznym. Jest to alternatywny sposób diagnozowania i leczenia, który wykorzystuje wibracje elektromagnetyczne, a został stworzony w XX wieku przez niemieckich naukowców. Nawiązuje do medycyny chińskiej – przede wszystkim do akupresury. Badania naukowe nie udowodniły, czy biorezonans magnetyczny jest skuteczny. Środowisko lekarskie nie zaleca leczenia tą metodą ani w żadnym wypadku zastępowania biorezonansem magnetycznym konwencjonalnego leczenia.

Terapia biorezonansem zakłada, że wszystkie organizmy żywe (np. pasożyty i drobnoustroje) wywołują drgania, które różnią się od wibracji wytwarzanych przez człowieka. Biorezonans polega na wprawieniu w drgania drobnoustrojów, co powoduje ich zniszczenie. Zwolennicy biorezonansu uważają, że jest on skuteczny w walce z pasożytami i bakteriami, a także z uzależnieniami. Terapia biorezonansem polega na przepuszczaniu przez ciało prądu o niskim napięciu i określonej długości fali wytwarzanego przez specjalne urządzenie.

Co to jest biorezonans magnetyczny?

Metoda terapii i diagnozowania biorezonansem magnetycznym została stworzona przez niemieckich naukowców, lekarza Franza Morella i inżyniera Ericha Rasche. Głównym założeniem tej metody jest teoria, że wszystkie żywe organizmy wywołują charakterystyczne drgania (w efekcie przechodzenia fal przez ciało), różniące się jednak od drgań, które wytwarza człowiek. Wychwycenie tej różnicy ma pomóc w przeprowadzeniu diagnostyki, wskazać schorzenia i nieprawidłowości w organizmie, a wprowadzenie drobnoustrojów czy pasożytów w wibracje ma doprowadzić do ich rozpadu. Inaczej mówiąc, w pewnych kręgach uważa się, że terapia biorezonansem magnetycznym polega na niszczeniu patogenów poprzez wprawianie ich w drgania za pomocą prądu o różnej częstotliwości. Zwolennicy metody uważają, że może ona wpływać pozytywnie na pracę narządów i wzmacniać naturalną energię człowieka. Biorezonans magnetyczny nie jest metodą naukową i nie jest akceptowany przez lekarzy medycyny. Zwolennicy biorezonansu uważają jednak, że umożliwia on nie tylko postawienie trafnej diagnozy, ale również wyleczenie wielu przypadłości, np. boreliozy czy chorób pasożytniczych, a co ciekawe – również nałogu alkoholowego czy nikotynowego.

Biorezonans – przeciwwskazania i skutki uboczne

Zarówno badanie biorezonansem, jak i późniejsze leczenie wykonuje się w ten sam sposób: pacjent w pozycji siedzącej trzyma w dłoniach dwie metalowe końcówki podłączone do specjalnego aparatu. Przez ciało przepuszczany zostaje prąd niskiego napięcia, co może powodować mrowienie i rozdrażnienie. Badanie biorezonansem jest dość długie, a czas jego trwania zależy od ogólnej kondycji pacjenta. Ponadto pacjenci, którzy decydują się na późniejszą terapię tą metodą, muszą przygotować się na dość wysokie koszty oraz nawet kilka miesięcy zabiegów. Zwolennicy biorezonansu magnetycznego twierdzą, że zarówno badanie, jak i leczenie tą metodą jest bezpieczne i że nie odnotowano skutków ubocznych biorezonansu . Mimo to nie zaleca się wykonywania go u kobiet w ciąży, osób z wszczepionym rozrusznikiem serca czy cierpiących na nowotwory. Wciąż także nie udowodniono naukowo, że metoda jest skuteczna. Zazwyczaj biorezonans wykrywa u pacjentów obecność pasożytów niepotwierdzonych przez inne badania. Również alergie pokarmowe ujawnione podczas biorezonansu rzadko zostają potwierdzone przez testy alergiczne. Dlatego trudno jest jednoznacznie stwierdzić, czy warto wykonać biorezonans, czy jest wiarygodny i skuteczny.

Odczulanie biorezonansem

Biorezonans magnetyczny stosowany jest nie tylko do wykrywania alergii, ale również do jej "leczenia". Niektórzy twierdzą, że odczulanie biorezonansem przynosi spektakularne efekty. Zabieg trwa od 5 do 15 minut, a podczas jednej sesji można odczulić się na 3 alergeny. Jeśli istnieje potrzeba wygaszenia wielu alergenów, terapię przeprowadza się przez określony czas, co kilka dni. Do urządzenia wkładana jest fiolka z konkretnym alergenem, a przez organizm przepuszczane są fale elektromagnetyczne. Zwolennicy metody podkreślają nie tylko jej skuteczność, ale również inne zalety, jak możliwość przeprowadzania odczulania o każdej porze roku, nawet w trakcie pylenia roślin. Przeciwnicy metody biorezonansu magnetycznego nazywają ją terapią pseudonaukową i podkreślają, że nie ma żadnych badań, które potwierdzałyby jej skuteczność. W kręgach naukowych i w środowisku lekarskim biorezonans magnetyczny traktowany jest przeważnie jako nieetyczny sposób na pozyskiwanie środków finansowych od osób poddających się "badaniu" czy "leczeniu" tą metodą.

Jak biorezonans pomaga rzucać palenie?

Zwolennicy metody biorezonansu magnetycznego twierdzą, że znajduje ona zastosowanie w leczeniu nałogów, głównie uzależnienia od nikotyny. Jak wygląda zabieg rzekomo pomagający rzucić palenie? Przed samym zabiegiem należy zapalić papierosa, który następnie zostaje umieszczony w aparacie biorezonansowym . Pacjent podłączony jest do aparatu za pomocą elektrod, przez które przepuszczany jest prąd. W organizmie zachodzą reakcje, które pozwalają wygasić głód nikotynowy. Czy biorezonans jest skuteczny i pomaga zerwać z nałogiem? Osoby wykonujące zabieg twierdzą, że skuteczność wynosi aż 90%, natomiast środowisko lekarskie uznaje metodę biorezonansu za typowe placebo.

"Kupujemy bardzo ciężki sprzęt". Wielka Orkiestra na zakupach. Zobacz wideo:

TVN24/x-news

Zobacz też:

W pandemii to mężczyźni tyją najbardziej. Jak schudli popularni "Kanapowcy"? "Nie zawsze musimy katować się dietą"

Niepełnosprawność nie musi ograniczać. "Możemy się od nich uczyć tego, jak budować relacje czy wychowywać dzieci"

Najciekawsza praca świata? Łukasz Łebek: "Mimo wszystko wybrałbym ten zawód ponownie"

Autor: Adrian Adamczyk

podziel się:

Pozostałe wiadomości