Myślała, że jej dziecko zginęło w pożarze. Po latach odkryła, że je porwano

Myślała, że jej dziecko zginęło w pożarze. Po latach odkryła, że je porwano
Myślała, że jej dziecko zginęło w pożarze. Po latach odkryła, że je porwano
Źródło: PIXABAY
Kobieta przez sześć lat myślała, że jej córka zginęła w pożarze, mając zaledwie 10 dni. Pewnego dnia podczas przyjęcia dostrzegła dziewczynkę, która wydawała się jej znajoma. Matczyna intuicja jej nie zawiodła.
DD_20240611_Porwanie_REP
Moje dziecko zostało porwane!
Źródło: Dzień Dobry TVN

Myślała, że jej córka zginęła w pożarze

Ta historia mrozi krew w żyłach i pokazuje, jak ogromna jest siła matczynej intuicji. W 1996 roku w domu Luz Cuevas wybuchł pożar. Płomienie objęły całą nieruchomość, w tym sypialnię na drugim piętrze, w której spała zaledwie 10-dniowa córeczka kobiety, Delimar.

Władze przypuszczały, że maleństwo zginęło w pożarze. Cuevas nigdy w to nie uwierzyła, jednak musiała żyć dalej. Jak okazało się kilka lat później, kobieta rzeczywiście się nie myliła. Gdy pewnego dnia udała się na przyjęcie urodzinowe, zobaczyła tam zobaczyła małą dziewczynkę o imieniu Aaliyah.

Przypadkiem odkryła, że jej dziecko przeżyło

Gdy Luz dostrzegła dziewczynkę, od razu wydawała się jej znajoma. Dlaczego? - Mam dołeczki i wszyscy moi bracia i siostry mają dołeczki - powiedziała już 26-letnia Delimar w wywiadzie dla brytyjskiego programu This Morning.- To był pierwszy gest od niej - dodała.

Cuevas zaufała przeczuciu. W tajemnicy przed innymi wyrwała dziewczynce kosmyk włosów i poprosiła policję o wykonanie testu DNA. Badania potwierdziły, że mała Delimar cały czas żyła i to w niedalekiej okolicy. Wkrótce Delimar zamieszkała z matką w Filadelfii, a kobieta, która ją porwała, czyli Carolyn Correa, została aresztowana i skazana na 30 lat więzienia.

Delimar jest obecnie mężatką i mieszka w Filadelfii ze swoim mężem Isaiahem oraz 11-letnim pasierbem. Jak podaje The Guardian, nadal rozmawia z ojcem i matką kilka razy w tygodniu.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady. 

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości